Najmłodsi czytelnicy Pudelka Alicję Bachledę-Curuś kojarzą zapewne przede wszystkim jako byłą partnerkę Collina Farrella i jednocześnie matkę jego syna, Henry'ego Tadeusza, który zrobił prawdziwą furorę na tegorocznych Oscarach. Wielu zapewne pamięta też jej rolę Zosi w ekranizacji Pana Tadeusza w reżyserii Andrzeja Wajdy. Jednak już wiedza o tym, że piękna Polka próbowała zrobić karierę w branży muzycznej, jest raczej niszowa. Teledyski z jej udziałem dawno już wypadły z obiegu, ale i tak udało nam się dotrzeć do debiutanckiego singla artystki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obiecujące początki muzycznej kariery Alicji Bachledy-Curuś
Można by zaryzykować stwierdzenie, że scena była pisana Alicji od samego początku. Aktora po raz pierwszy wystąpiła publicznie w wieku zaledwie sześciu lat. Z czasem zaczęła zdobywać wyróżnienia na poważanych konkursach piosenki w kraju i poza jego granicami. Wiele razy zdarzyło jej się występować w roli reprezentantki Telewizji Polskiej na festiwalach w Niemczech, we Włoszech, Chorwacji czy na Litwie. Drzwi do kariery stały przed nią otworem.
Kontrakt płytowy był zaledwie kwestią czasu. Alicja nagrała dwie kasety (!), po czym w 2001 roku na rynku ukazał się jej debiutancki album zatytułowany Klimat. Krążek promowany był singlem Marzyć chcę z 1999 roku.
Młodziutka Alicja Bachleda-Curuś kusi nieznajomego
Teledysk do piosenki prezentuje się raczej standardowo jak na okres przełomu tysiącleci. Rozmyte kolory, tajemniczy ogród, Alicja kuli się na parapecie, później macha wesoło nogami, bujając się na bajkowej huśtawce. Widzowie zostali także uraczeni całą sekwencją wokalistki bawiącej się z płomieniem świecy. Warstwa wizualna aż prosi się o dogłębniejszą analizę.
Tekst utworu wypada równie ciekawie. Artystka śpiewa o tajemniczym mężczyźnie, którego ledwo co zna, aczkolwiek wciąż jest bardzo chętna, aby zaprosić go do "swojego ogrodu", bo i tak poznał on już jej "największą tajemnicę".
W Twoich dłoniach zakwitnę jak blask poranka/ z tajemnic mych, największą już znasz/ (…) Bądź gościem w mym ogrodzie/ pełnym ptaków i płonących świec/ będzie echo nam grać, za Tobą/ pójdę, choć tak niewiele Cię znam - wyśpiewuje w swojej balladzie młoda Alicja.
Przypomnijmy: 13-letni Henry Tadeusz prawie nie mówi PO POLSKU? Alicja Bachleda-Curuś postanowiła się wytłumaczyć: "Poszłam na KOMPROMIS"
Jak oceniacie wokalne popisy Bachledy-Curuś? Miałaby szansę na sukces w branży, gdyby po drodze nie zdecydowała się na aktorstwo?