Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już od prawie dwóch tygodni, a liczba ofiar wciąż rośnie. Agresywne działania Władimira Putina pochłonęły już setki istnień, a dziesiątki tysięcy mieszkańców okupowanego kraju pozostało bez dachu nad głową. Nie mając wyboru, Ukraińcy decydują się więc na ucieczkę w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia.
Wojna nie ma zwycięzców, a na agresji Władimira Putina na Ukrainę tracą nie tylko nasi wschodni sąsiedzi, lecz także obywatele Rosji. Sankcje wobec prezydenta oraz tamtejszych oligarchów wprowadziły już dziesiątki krajów i marek, a sklepy błyskawicznie pustoszeją. Nic zatem dziwnego, że przeciwko wojnie w Ukrainie opowiadają się już nawet osoby związane z Putinem.
Przypomnijmy: Dzieci rosyjskich oligarchów PROTESTUJĄ W SIECI przeciwko wojnie w Ukrainie! Wśród nich córki Abramowicza i rzecznika Putina
Okazuje się, że wśród osób, których dotknęły konsekwencje agresji Rosji na Ukrainę, znalazła się też prawdopodobnie Ałła Pugaczowa. Słynna pieśniarka i serdeczna koleżanka Maryli Rodowicz podobno zdecydowała się opuścić Rosję, o czym poinformowano na Twitterze za pośrednictwem konta Borisa Abramicha. To tam opublikowano zdjęcie 72-letniej Pugaczowej w samolocie, gdy rzekomo opuszczała kraj.
Strasznie boję się latania, ale jeszcze bardziej boję się nowego Hitlera z Leningradu. Żegnajcie, wyjeżdżam... - przekazano słowa piosenkarki.
Część internautów ma wątpliwości, czy fotografia faktycznie jest prawdziwa, jednak rosyjskie media już zaczęły swoje śledztwo. Jak donosił portal Ura, Pugaczowa miała opuścić Rosję już 28 lutego, co zgadzałoby się z kolei z doniesieniami serwisu StarHit. To tam opublikowano informację, że nie odbył się coroczny koncert na terenie posiadłości Pugaczowej, który organizowano zawsze w pierwszą niedzielę marca.
Co więcej, media podejrzewają, że wraz z nią z Rosji mógł wyjechać też o 27 lat młodszy ukochany Maksim Gałkin, który nigdy nie krył się z własnymi poglądami. Był on jedną z osób, które publicznie potępiły Putina za atak na Ukrainę. W instagramowym wpisie jednoznacznie opowiedział się przeciwko rosyjskiej agresji na naszych wschodnich sąsiadów.
Od rana jestem w kontakcie z bliskimi i przyjaciółmi z Ukrainy! Nie potrafię wyrazić słowami tego, co czuję. Jak to jest możliwe? Nie ma usprawiedliwienia dla wojny! Nie dla wojny! - napisał.
Nie można więc wykluczyć, że para uciekła z kraju nie tylko z racji sankcji, lecz także ewentualnych konsekwencji, które mogłyby im grozić z powodu poglądów Gałkina. Ostatni post gwiazdy na Instagramie opublikowano 23 lutego, a więc dzień przed tym, jak rozpoczęto "operację militarną" Putina.
Zgodnie z oczekiwaniami, rosyjskie media nie przyklasnęły pomysłowi rzekomej ucieczki Ałły i Maksima z kraju. Tamtejszy dziennik "Prawda" pokazał czytelnikom wspomniane zdjęcie i potępił piosenkarkę za opuszczenie Rosji. Nie jest ona natomiast pierwszą osobą, która wyjechała z kraju w obliczu agresywnej polityki Władimira Putina.