Allan Krupa nie odpuszcza w próbach zaistnienia w show biznesie niezależnie od swojej znanej mamy, Edyty Górniak. W przerwach od dj-owania i cieszenia się z dopiero co zdobytego prawa jazdy nastolatek udziela ostatnimi czasy wywiadów, w których choćby snuje plany kasowania stu tysięcy złotych miesięcznie, bądź też otwiera się na temat swojego życia duchowego. Właśnie podczas ostatniej rozmowy z Żurnalistą Allan otwarcie przyznał, że na poważnie rozważał odejście od wiary katolickiej na rzecz... islamu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Allan Krupa planował przejść na islam
Mimo młodego wieku Allan zapewniał, że do swoich rozważań podszedł bardzo na poważnie. Planował nawet parokrotnie zapoznać się ze świętym pismem islamu przed podjęciem definitywnej decyzji, choć do tej pory o wyznaniu wiedział przede wszystkim "ze słyszenia".
Myślałem, żeby zostać muzułmanem [sic!]. Wiem, że się śmiejesz teraz, ale miałem przez chwilę taką myśl. Znaczy, od razu nie podjąłbym pochopnie takiej decyzji, tylko musiałbym przeczytać Koran najpierw i to ze trzy razy, żeby zrozumieć na pewno [przyp. red. zapis oryginalny].
Przypomnijmy: "GROŹNY" Allan Krupa puszcza dymka i pozuje na masce "beemy" za ponad 100 TYSIĘCY złotych (ZDJĘCIA)
Jednocześnie Allan zapewnia, że choć nie zdecydował się na ten ostateczny krok, to lekcje, który można wyciągnąć z lektury Koranu, są jego zdaniem "fajne". Albo tak przynajmniej słyszał.
Miałem taką myśl, ale to tylko jakby… Nie ze względu, żeby czcić kogoś, tylko z tego co słyszałem, w Koranie jest dużo takich fajnych lekcji, które mogłyby mi się przydać w życiu i po prostu sporo mógłbym się nauczyć z tej książki.
Przekonał Was?