Nataszę Urbańską można lubić lub nie, nie da się jej jednak odmówić podziwu godnej wytrwałości, z którą próbuje podbić przemysł rozrywkowy. Niestety, uzdolnionej na wielu polach artystce wciąż nie udało się osiągnąć definitywnego sukcesu w jednej dziedzinie, mimo jak najlepszych ku temu warunków. A w swojej karierze próbowała już niemal wszystkiego...
Ostatnio gwiazdka uznała, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w kwestii muzyki, w związku z czym zabrała się za nagrywanie nowego albumu. Autorka pamiętnego hitu Rolowanie sama przyznała, że "nie chce iść na muzyczne kompromisy", produkując płytę, która "będzie rewolucją w jej karierze". Nowemu brzmieniu towarzyszy też "odświeżony" wizerunek piosenkarki.
W celu wypromowania nowego numeru o intrygującym tytule Ile 43-latka udała się w niedzielę do studia Dzień Dobry TVN, gdzie miała okazję raz jeszcze zademonstrować swoje wokalne umiejętności. Jako że Natasza jest teraz wierna stylistyce z lat 80., celebrytka miała na sobie tego dnia obszerny płaszcz w zebrę z wyraźnie zaznaczonymi ramionami, do którego dobrała czarne kozaki na wysokiej szpilce i elegancką torebkę. Oryginalnego looku dopełniła efektowna, cieniowana fryzura.
Pasuje jej taki styl?