W sierpniu Blake Lively znalazła się w centrum uwagi mediów. Tabloidy amerykańskie obszernie relacjonowały doniesienia na temat aktorki w związku z kontrowersjami dotyczącymi filmu "It Ends with Us". Żona Ryana Reynoldsa spotkała się z krytyką za sposób, w jaki promowała dramat poruszający temat przemocy domowej. Szeroko komentowany był również konflikt Blake z reżyserem Justinem Baldonim, który jednocześnie odgrywał jedną z głównych ról w filmie. Aktorka i Baldoni mieli różnić się w opiniach na temat tego, jak ostatecznie powinna wyglądać produkcja.
Po kilku miesiącach ciszy temat nieporozumień powrócił do mediów. Według relacji amerykańskich dzienników, Blake podjęła decyzję o złożeniu pozwu przeciwko Baldoniemu, oskarżając go o molestowanie seksualne oraz próbę zniszczenia jej reputacji. 37-letnia aktorka utrzymuje, że Baldoni miał wtargnąć do przyczepy Blake, kiedy była naga, "improwizować intymność fizyczną" czy zadawać pytania dotyczące życia intymnego Lively. Reżyser wraz z innymi osobami mieli rzekomo zaangażować się w kampanię "manipulacji społecznej" mającej na celu zniszczenie jej dobrego imienia. Miała ona wyrządzić szkodę gwieździe i jej biznesowi oraz spowodowała "poważne cierpienie emocjonalne" jej rodziny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oskarżony przez Blake Lively Justin Baldon zatrudnił tę samą ekspertkę od PR-u, co Johnny Depp
Według najnowszych doniesień, w obliczu pozwu sądowego, Justin Baldoni zatrudnił ekspertkę public relations ds. kryzysów wizerunkowych, Melissę Nathan. Co ciekawe, Melissa została kilka lat temu zatrudniona przez Johnny'ego Deppa podczas jego batalii prawnej z Amber Heard.
Przypomnijmy, że Johnny pozwał swoją byłą żonę Amber, żądając od niej 50 milionów dolarów odszkodowania po tym, jak w 2018 roku opublikowała w "Washington Post" artykuł, w którym stwierdziła, że stała się "osobą reprezentującą przemoc domową". Choć nigdy nie wymieniła w artykule Johnny'ego z imienia, materiał miał rażąco zaszkodzić reputacji aktora. Depp zaprzeczał wszelkim zarzutom przemocy domowej i w dużej mierze wygrał proces, który zakończył się w czerwcu 2022 r. Gwiazdor miał wówczas znacznie większe wsparcie celebrytów niż Amber.
Amber Heard zabrała głos ws. pozwu Blake Lively
Po tym, jak media obiegła informacja, że Justin Baldoni zatrudnił Melissę Nathan, Amber Heard wydała oświadczenie dla NBC News.
Media społecznościowe to ucieleśnienie powiedzenia 'Kłamstwo obiega pół świata, zanim prawda zdąży założyć buty'. Widziałam to na własne oczy. To przerażające i destrukcyjne - przekazała Amber Heard.