Amber Heard dość niespodziewanie ogłosiła światu, że została mamą. Jak zdradziła, jej córeczka Oonagh Paige urodziła się 8 kwietnia. 35-letnia aktorka skorzystała z pomocy surogatki, po tym jak lekarze poinformowali ją, że sama nie będzie w stanie donosić ciąży.
Oonagh jest absolutnie cudowna, a Amber jest oszołomiona. Zawsze wiedziała, że chce być mamą i to jest jej największe marzenie. Jest bardzo wdzięczna wspaniałej kobiecie, która pomogła wprowadzić Oonagh do jej życia - donosi źródło Page Six.
Jak donosi zachodnia prasa, Amber chce dbać o swoją prywatność, ale jednocześnie nie zamierza milczeć na temat tego, w jaki sposób została mamą. Chce dać wsparcie kobietom, które mają problem z zajściem w ciążę.
Jest tak wiele kobiet, które czują, że nie mogą mówić o swojej bezpłodności, są zmartwione i zawstydzone. Amber chce, aby poczuły wsparcie i zdały sobie sprawę, że istnieje wiele sposobów na urodzenie dziecka, nawet jeśli ma się problemy - dodaje źródło magazynu.
Heard zamieściła na Instagramie urocze zdjęcie ze swoją córeczką i napisała kilka wzruszających zdań na temat zmian w jej życiu.
Bardzo się cieszę, że mogę podzielić się z wami tą wiadomością. Cztery lata temu zdecydowałem, że chcę mieć dziecko. Chciałam to zrobić na własnych warunkach. (...) Mam nadzieję, że doszliśmy do punktu, w którym normalizuje się, że nie trzeba chcieć pierścionka, żeby chcieć mieć łóżeczko. Część mnie chce podtrzymać, że moje życie prywatne nie jest niczyją sprawą. Rozumiem też, że charakter mojej pracy zmusza mnie do przejęcia nad tym kontroli. Moja córka urodziła się 8 kwietnia 2021 roku. Nazywa się Oonagh Paige Heard. Jest początkiem reszty mojego życia - napisała gwiazda.
Pudelek gratuluje i wita Oonagh na świecie!