Amber Luke to 27-letnia celebrytka z Australii, która popularność zdobyła głównie za sprawą tatuaży, które pokrywają niemalże jej całe ciało. Dziewczyna wytatuowała sobie 98 procent powierzchni ciała, włączając w to oczy. Luke na tatuaże wydała już ponad 250 tysięcy dolarów, ale to niejedyne transformacje ciała, którym się poddała. "Kobieta smok" zafundowała sobie również rozszczepienie języka polegające na rozcięciu go wzdłuż środkowej linii, powiększanie piersi i pośladków, a także wytatuowanie gałek ocznych.
Dziewczyna swoje metamorfozy rozpoczęła kilka lat temu, a efektami i nowymi transformacjami dzieli się między innymi na Instagramie. Na zdjęciach widać również, że Amber uwielbia piercing. Na twarzy influencerki można bowiem dostrzec między innymi przekłuty noc, łuki brwiowe i implanty na kościach policzkowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Australijka w wielu wywiadach tłumaczyła, że metamorfoza pomogła jej w zaakceptowaniu siebie. Wcześniej zmagała się bowiem z depresją, nienawidziła siebie i nawiedzały ją myśli samobójcze. Dziś przekonuje, że odzyskała wiarę w siebie, a jej metamorfozy zadziwiają internautów. Jakiś czas temu postanowiła jednak wrócić pamięcią do dawnych czasów i pokazała swoje fotki z przeszłości.
ZOBACZ: Agnieszka Chylińska zrobiła sobie DWA nowe tatuaże NA TWARZY! Jakie kryją znaczenie? (ZDJĘCIA)
Na zdjęciach widać drobną blondynkę, której ciało tylko w kilku miejscach zdobiły tatuaże. W komentarzach nie zabrakło głosów, że przed wytatuowaniem niemal całego ciała Amber wyglądała dużo lepiej. Byli jednak i tacy, którzy dopingowali celebrytkę, przekonując, że wtedy była piękna, ale dzisiaj też zachwyca.
Wyglądałaś pięknie bez tatuaży i wyglądasz pięknie z nimi. Obserwuję cię już od kilku lat i jesteś pierwszą osobą, którą wyświetlam, gdy tylko odpalam Instagrama; Wyglądasz jak zupełnie inna osoba, wciąż tak samo atrakcyjna, ale mimo wszystko to szalona metamorfoza; Śledzę cię, odkąd pamiętam i zawsze cię podziwiałam; Bardzo atrakcyjna dziewczyna; Zdecydowanie wyglądasz na szczęśliwszą teraz niż kiedyś - pisali internauci.
A wam jak się podoba?