Meghan Markle i książę Harry w 2020 roku podjęli decyzję o odejściu z rodziny królewskiej. Chcieli całkowicie odciąć się od royalsów, co wiązało się z potrzebą odejścia ze świecznika i rozwinięcia własnych "biznesów".
Tuż przed przeprowadzką do Kalifornii Meghan Markle była oskarżana przez królewskich pracowników o zastraszanie. Ponoć niejednokrotnie zalewali się łzami, a część z nich ma zmagać się teraz ze stresem pourazowym. Okazuje się, że i za oceanem podwładni nie mają o niej dobrego zdania...
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szokujące doniesienia na temat Meghan Markle
Źródło Hollywood Reporter przekazuje, że amerykańscy pracownicy mają bardzo narzekać na Meghan Markle. Jest przez nich nazywana "trudną księżną", która bardzo umniejsza ludziom ze swojego otoczenia i nie słucha ich rad.
Jest bardzo hałaśliwa i miewa napady złości. Oprócz tego potrafi wysyłać e-maile o 5 nad ranem. Z tego powodu część pracowników nazywa ją "księżną złośliwą" - przekazuje źródło Hollywood Reporter.
Oprócz tego Meghan ma wywoływać bardzo negatywne emocje u podwładnych.
Jest absolutnie nieustępliwa. Maszeruje na szpilkach jak dyktator i jest wiecznie wściekła. Jej rozkazy potrafią doprowadzić dorosłych mężczyzn do łez.
Choć para ma mieć trudności z podejmowaniem decyzji i często zmienia zdanie, to sam książę Harry zdobył sympatię pracowników. Twierdzą, że jest bardzo czarującą osobą i potrafi stworzyć dobrą atmosferę.
Myślicie, że to prawda?