Pandemia koronawirusa niespodziewanie stała się tematem numer jeden na całym świecie. Wirus zbiera coraz większe żniwo, także w Polsce. Na ten moment w kraju odnotowano ponad 2100 przypadków zarażeń, 31 osób zmarło. Sytuacja jest poważna, rząd wprowadza kolejne obostrzenia, tym samym apelując do Polaków o pozostanie w domach, co ma zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.
Zamknięte są szkoły, ośrodki kultury, sklepy, ludzie tracą pracę, a polska służba zdrowia apeluje o wsparcie finansowe. Niestety, na tę chwilę trudno mówić o tym, kiedy pandemia wyhamuje. Patrząc bowiem na to, co dzieje się we Włoszech, w Niemczech czy też w innych krajach dużo bardziej dotkniętych skutkami koronawirusa, pozostaje nam tylko wierzyć, że stosowanie się do zaleceń ekspertów pomoże nam jak najszybciej uwolnić się od pandemii.
Nie wiadomo więc, jak długo potrwać może "społeczna kwarantanna", ale faktem jest, że na 10 maja zaplanowane są wybory prezydenckie. Władze przekonują jednak, że nie ma powodów, by na ten moment wybory powinny zostać przełożone. Zupełnie inne zdanie ma na ten temat, rzecz jasna, opozycja, która wytyka rządzącym narażanie obywateli na śmiertelne niebezpieczeństwo.
W końcu głos w tej sprawie zabrał i jeden z zainteresowanych, obecna głowa państwa, czyli Andrzej Duda, który mimo poważnej sytuacji w kraju w ostatnim czasie świetnie odnajduje się w młodzieżowej rzeczywistości, "popisując się" na TikToku...
Duda jednak aktywny jest na wszelkich możliwych kanałach w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Facebooku, gdzie ostatnio pokusił się o relację na żywo, podczas której odpowiedział na pytania internautów. Nietrudno się domyślić, że głównym tematem był oczywiście koronawirus. Nie obyło się też bez pytania o wspomniane wybory. Wówczas Duda, który zaznacza, że najważniejsze jest dla niego życie i zdrowie rodaków, przyznał, że "jeżeli są warunki do tego, żeby chodzić normalnie do sklepu, to są i warunki do tego, żeby pójść do lokalu wyborczego, z zachowaniem odpowiednich środków ostrożności".
Nie można w tej chwili organizować spotkań publicznych, gromadzić się, ale są różne inne formy prowadzenia kampanii. Kiedy spojrzę do internetu, to widzę, że różni kandydaci na prezydenta w sposób bardzo intensywny prowadzą swoje kampanie. Na pewno dzisiaj są różne formy prowadzenia kampanii i z całą pewnością szeroka gama form prowadzenia tej kampanii jest w tej chwili dostępna w sposób bezpieczny - tłumaczył.
Ciekawy punkt widzenia?