Ostatnie dni upłynęły mediom na relacjonowaniu wciąż eskalującej sytuacji wokół Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Posłowie PiS zostali zatrzymani w wyniku prawomocnego wyroku, którego ci jednak nie uznawali, powołując się na kwestionowane przez wielu ułaskawienie z rąk Andrzeja Dudy z 2015 roku. W międzyczasie nieoczekiwanie w tle pojawiła się kwestia innego ułaskawienia, które zelektryzowało media.
Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz prawomocnie skazani. Chodzi o sprawę sprzed lat
W środę "Rzeczpospolita" donosiła, jakoby jeszcze w grudniu Andrzej Duda ułaskawił dwoje sprzyjających PiS publicystów: Magdalenę Ogórek i Rafała Ziemkiewicza. Oboje usłyszeli prawomocny wyrok w sprawie o zniesławienie działaczki Elżbiety Podleśnej. Mowa o jednym z odcinków programu "W tyle wizji" emitowanych przez TVP Info w 2019 roku, w którym sugerowano, że Podleśna jako psychoterapeutka "robiła pranie mózgu" pacjentom, gdy namawiała ich do udziału w antyrządowych protestach.
Wtedy też Ogórek i Ziemkiewicz zostali skazani na karę grzywny w wysokości 10 tysięcy złotych każdy. Swoje zachowanie tłumaczyli konwencją programu, a także tym, że w ocenach, które padły na antenie, korzystali z szeroko pojętej "wolności mediów". Ogórek odmówiła Onetowi komentarza, z kolei Ziemkiewicz mówił "Rzeczpospolitej", że przyjmuje decyzję prezydenta z zadowoleniem.
Jeśli informacja się potwierdzi, przyjmę ją z zadowoleniem, bo będzie oznaczała zaoszczędzenie dużej kwoty z pieniędzy podatników. Wszystkie sprawy dotyczące art. 212. kodeksu karnego kończą się w Strasburgu przegraną państwa polskiego, bo artykuł ten jest sprzeczny z logiką prawa europejskiego, czym sędziowie zresztą powinni kierować się przy orzekaniu - argumentował.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A jednak! Andrzej Duda ułaskawił Magdalenę Ogórek i Rafała Ziemkiewicza
Teraz okazuje się, że doniesienia wspomnianego medium były prawdziwe, a para publicystów faktycznie została ułaskawiona przez prezydenta. Portal Wirtualna Polska zwrócił się z prośbą o komentarz do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia. W odpowiedzi wiceprezes Piotr Maksymowicz potwierdził, że mowa właśnie o ich sprawie. Prezydent zapewnił im darowanie kary grzywny i zarządzenie zatarcia skazania.
Do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieście za pośrednictwem Prokuratury Krajowej wpłynęły odpisy postanowienia Prezydenta RP z dnia 18 grudnia 2023 r. o ułaskawieniu osób wskazanych w zapytaniu. Ułaskawienie dotyczy wyroku wydanego przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie w dniu 6 grudnia 2022 r., utrzymanego w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 24 maja 2023 r. Ułaskawienie polega na darowaniu kary grzywny i zarządzeniu zatarcia skazania.
Rzecznik Prokuratury Krajowej w swoim komentarzu wspomniał z kolei o "incydentalnym charakterze czynów skazanych".
Po przeprowadzeniu postępowania wnioski o ułaskawienie zostały przekazane prezydentowi 14 listopada 2023 roku oraz 5 grudnia 2023 roku. Wnioski zostały uzasadnione m.in. incydentalnym charakterem czynów osób skazanych - wyjaśniał w rozmowie z dziennikarzami WP Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Kto będzie następny?