Andrzej Duda zdecydowanie należy do najpopularniejszych postaci polskiej sceny politycznej. W ostatnim czasie obecnie urzędujący prezydent skupiał się na prowadzeniu kampanii wyborczej, która miała zapewnić mu reelekcję. Ostatecznie Duda zdobył 43,5 proc. głosów i już 12 lipca wraz z Rafałem Trzaskowskim zawalczy o urząd w drugiej turze.
Prezydentura Andrzeja Dudy od samego początku wzbudzała wiele emocji w mediach. Polityk bowiem od początku cieszył się zarówno gronem zwolenników, jak i również zagorzałych przeciwników.
Zaledwie kilka dni po pierwszej turze wyborów prezydent znów stał się bohaterem sensacyjnych medialnych nagłówków. Wszystko za sprawą ujawnionej przez Rzeczpospolią decyzji o ułaskawieniu 7 osób, wśród których znalazł się mężczyzna skazany za gwałt na osobie nieletniej.
Zobacz również: Andrzej Duda chwali się "talentem" kulinarnym: "Jajecznicę i jajka na miękko robię najlepsze"
Prawo łaski zostało przez Dudę zastosowane 14 marca, jednak fakt ten zwyczajowo nie jest podawany do wiadomości publicznej. Dokumenty zostały jednak opublikowane na stronie Kancelarii Prezydenta RP. Możemy w nich przeczytać, że osoba ułaskawiona przez prezydenta została skazana za przestępstwa z artykułów 197 § 3 pkt 2 i 3 k.k., z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 2 k.k. W kodeksie karnym pod tymi numerami widnieją zapisy m.in. o wysokości kary za gwałt wobec małoletniego poniżej 15. roku życia oraz wobec "wstępnego, zstępnego, przysposobionego, przysposabiającego, brata lub siostry (...)".
Kolejne już ułaskawienie w wykonaniu Dudy szybko wzbudziło ogromne kontrowersje w sieci. Oburzenie internautów nakłoniło prezydenta do publicznego uzasadnienia swojej decyzji.
Sprawa dotyczyła jedynie zakazu zbliżania się. Inne kary były dawno wykonane (nie było gwałtu). Dorosła już od lat pokrzywdzona z matką prosiły o uchylenie zakazu zbliżania się, bo w praktyce mieszkają ze skazanym w jednym domu. To sprawa rodzinna. Wniosek popierały sądy i PG - napisał na Twitterze Andrzej Duda.
Kontrowersyjne okoliczności zastosowania prawa łaski skomentował również minister w Kancelarii Prezydenta, Paweł Mucha.
Akt łaski dotyczył jedynie skrócenia czasu wykonywania środka karnego w postaci zakazu kontaktowania się i zbliżania do osób pokrzywdzonych, o co wnosiły same pokrzywdzone – osoby pełnoletnie. Od popełnienia przestępstw minęło wiele lat. Proszę o niepowielanie fałszywych newsów - zaapelował.
Przekonują Was ich tłumaczenia?
Zobacz również: "Wiadomości" TVP wyprodukowały MATERIAŁ-LAURKĘ dla Andrzeja Dudy. Dziennikarze w szoku: "Korea Północna nam ZAZDROŚCI"