Po śmierci Krzysztofa Krawczyka niespodziewanie głośno zrobiło się na temat jego syna - Krzysztofa Krawczyka Juniora. Niestety, głównie za sprawą sporu z wdową po znanym wokaliście, Ewą Krawczyk i faktu, że cierpiący na padaczkę pourazową Krzysztof Igor od lat żyje na skraju ubóstwa.
Pierworodny zmarłego w kwietniu gwiazdora od dłuższego czasu był wykluczony z jego życia. Krawczyk Junior nie pojawił się nawet na koncercie upamiętniającym ojca w Opolu.
Zobacz też: Krzysztof Krawczyk Junior NIE DOSTAŁ zaproszenia na koncert w Opolu?! "Bardzo mi smutno. Jestem ZAŁAMANY"
47-latek, którego pasją jest muzyka, miał jednak okazję wystąpić ostatnio na Festiwalu Weselnych Przebojów w Mrągowie. W piątek Krzysztof wraz z muzykami Trubadurów zaśpiewali największe przeboje zespołu, takie jak między innymi "Znamy się tylko z widzenia", "Kasia" czy "Przyjedź mamo na przysięgę".
Występ przed tak dużą publicznością miał dla niego wyjątkowe znaczenie:
Niezależnie od tego, jak jestem przygotowany, bardzo się cieszę. Ten występ to dla mnie odpoczynek, relaks i rehabilitacja. Ze względu na moją chorobę muszę jednak uważać na stroboskopy i głośną muzykę - mówił w rozmowie z Faktem jeszcze przed koncertem.
Choć po występie Juniora w sieci pojawiło się sporo pozytywnych komentarzy od internautów podzielających jego entuzjazm i cieszących się jego szczęściem, nie wszyscy byli tak przychylni. Andrzej Kosmala zdecydował się publicznie zabrać głos i wyrazić swoje zniesmaczenie.
Na Weselu w Mrągowie syn Krawczyka. Jaką krzywdę można zrobić człowiekowi zagubionemu? Lichtman przestań! - napisał wyraźnie poirytowany występem były menedżer Krzysztofa Krawczyka, apelując do występującego u boku Juniora Mariana Lichtmana. W kolejnym poście nawiązał zaś do wiersza Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego:
Jeśli ogórek nie śpiewa i to o żadnej porze, to widać z woli nieba prawdopodobnie nie może.
Kosmala zwrócił się także bezpośrednio do Krzysztofa Igora:
Krzysiu, zadzwoń, pogadamy i będziemy kontynuować zawodową pracę w studio. Lichtman, nie wiedzieć dlaczego, pragnie zaistnieć przy pomocy Twego nazwiska - zaczął troskliwie, dodając jednak:
Nikt nie chce Cię skrzywdzić, tylko wytłumaczyć, że to, że jesteś synem Krawczyka, nie daje Ci statusu gwiazdy! Obudź się ze snu! - czytamy.
Myślicie, że syn zmarłego artysty przystanie na propozycję Andrzeja?
Przypominamy: Syn Krzysztofa Krawczyka ostro o Andrzeju Kosmali: "Jest pan PODŁYM CZŁOWIEKIEM I KŁAMCĄ"
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!