Andrzej Nejman wiele lat temu zyskał ogólnopolską rozpoznawalność dzięki roli Waldka w serialu "Złotopolscy". Potem wycofał się z show biznesu i skupił na działalności teatralnej. Od 1998 roku związany jest z Teatrem Kwadrat, a od 2010 roku piastuje tam funkcję dyrektora. Mężczyzna do tej pory żył niejako na uboczu celebryckiego światka i unikał skandali. Wszystko zmieniło się jednak po publikacji tekstu na łamach Gazety Wyborczej, gdzie zarzucono mu, że "ośmiesza instytucję", jaką jest Teatr Kwadrat i źle traktuje zatrudnionych w nim pracowników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pracownicy Teatru Kwadrat domagali się rozpisania konkursu na nowego dyrektora
Mimo że wówczas pracownicy Teatru Kwadrat mieli domagać się rozpisania konkursu na nowego dyrektora, to stołeczne Biuro Kultury poinformowało, że prezydent, póki co nie planuje ogłaszać nowego konkursu na stanowisko dyrektora Teatru Kwadrat. W świetle nowych ustaleń "Gazety Wyborczej" ta kwestia ma się podobno zmienić, bo w sprawę Nejmana zaangażował się już Rafał Trzaskowski. Tym razem chodzi jednak o... mieszkanie, a raczej wynajem lokum, które należy do fundacji jego żony.
Afera mieszkaniowa z Andrzejem Nejmanem w tle
Dziennikarze "Gazety Wyborczej" poinformowali, że fundacja założona przez żonę aktora Małgorzatę Nejman wynajmuje Teatrowi Kwadrat mieszkanie, "które należy do dyrektorskiego małżeństwa". Instytucja do 2010 roku miała swoją siedzibę w gmachu przy ul. Czarneckiego. Po latach musiała się jednak z niego wynieść, znajdując tymczasową siedzibę w Klubie Garnizonowym. Następnie teatr przeniesiono do kamienicy przy ul. Marszałkowskiej w samym centrum Warszawy. Zaplecze administracyjne okazało się jednak niewystarczające, więc by wszystkich udało się pomieścić - Andrzej Nejman wynajął trzy znajdujące się w tym samym bloku mieszkania i przerobił je na biura. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", pojawiło się jeszcze czwarte mieszkanie w tym samym budynku, które finalnie zostało zakupione przez teatr. Teraz dziennikarze ujawnili, że jeden z wynajmujących lokali należy z kolei do... fundacji Małgorzaty Nejman.
Kilka lat temu wypowiedziano umowę najmu mieszkania sąsiadującego z sekretariatem. Nejman przekazuje nam, że "z uwagi na kluczową lokalizację oraz chęć rozwoju instytucji zdecydowano się na zakup mieszkania na cele biurowe. Z uwagi na brak środków, które wydatkowane były na wyjście z sytuacji kryzysowej, oraz koszty niezbędnych remontów Teatr nie był w stanie pozwolić sobie na zakup mieszkania". Mieszkanie kupili więc za prywatne pieniądze Andrzej i Małgorzata Nejmanowie - czytamy.
Dalej serwis przytacza słowa dyrektora Teatru Kwadrat, który oznajmia, że fakt zakupu nieruchomości udokumentowany jest "co roku w oświadczeniach majątkowych ze wskazaniem adresu nieruchomości". Dziennikarze sprawdzili jednak, że w złożonym oświadczeniu widnieje 44-metrowe mieszkanie o wartości 650 tysięcy złotych, ale coś się nie zgadza...
Faktycznie, w złożonym w ratuszu oświadczeniu majątkowym dyrektora znajdujemy 44-metrowe mieszkanie o wartości 650 tys. zł. Lokal po raz pierwszy pojawia się w oświadczeniu majątkowym w 2017 roku. W oświadczeniu nie ma jednak adresu nieruchomości, jest jednak podana jego wartość - czytamy.
Teatr Kwadrat wynajmuje lokum od fundacji Małgorzaty Nejman
Fundacja Małgorzaty Nejman została powołana w 2014 roku i zajmuje się promocją Teatru Kwadrat i popularyzowaniem wiedzy o instytucji. Jak czytamy w Gazecie Wyborczej, wspomniane już mieszkanie zostało przekazane w użytkowanie "zarówno fundacji, jak i Teatrowi", co miało zapewnić ciągłość działania instytucji "bez konieczności wynajmu na rynku komercyjnym".
Teatr płaci co miesiąc fundacji 2 tys. zł za wynajęcie mieszkania, czyli znacznie poniżej cen najmu w okolicy. Docelowo Teatr ma przejąć na własność nabyte mieszkanie, jednak z uwagi na problemy spowodowane epidemią COVID-19 oraz kryzysem gospodarczym obecnie nie może sobie na to pozwolić finansowo - przytacza słowa Nejmana "Gazeta Wyborcza".
Rafał Trzaskowski jednak rozpisze konkurs na nowego dyrektora
Okazuje się, że kontrowersje wokół Teatru Kwadrat zainteresowały jednak prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który jednak rozpisze konkurs na stanowisko dyrektora teatru. Rzeczniczka prezydenta Monika Beuth w oświadczeniu poinformowała, że została podjęta decyzja o przeprowadzeniu "w instytucji doraźnej kontroli w obszarach, które wymagają wyjaśnienia".
W ciągu ostatnich dwóch tygodni dyrekcja Biura Kultury spotkała się w sumie z 17 pracownikami i pracowniczkami Teatru Kwadrat. W grupie znaleźli się zarówno przedstawiciele i przedstawicielki działów administracyjnych i technicznych, jak i też aktorzy i aktorki. Do czasu wyjaśnienia sytuacji teatr działa bez zmian. Prezydent m.st. Warszawy zdecydował też o przeprowadzeniu konkursu na stanowisko dyrektora Teatru Kwadrat, który odbędzie się prawdopodobnie w kwietniu br. - czytamy.
Jesteście zaskoczeni obrotem sprawy?