Choć od pół roku żyliśmy w przeświadczeniu, że Edward Miszczak nie zdecyduje się na emisję kolejnego sezonu "Tańca z Gwiazdami" w Polsacie, kilka dni temu informacje o powrocie show na antenę zostały potwierdzone. Nowy dyrektor programowy, którego pomysły na jesienną ramówkę niekoniecznie były strzałami w dziesiątkę, liczy, że zmiany przy taneczny formacie opłacą się nieco bardziej.
Jak podają niektóre serwisy, Miszczakowi zależy na nowej scenografii i odświeżeniu składu jurorów. Z dotychczasowej ekipy gwiazdy oceniać będzie jedynie Iwona Pavlović.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Taniec z Gwiazdami" bez Michała Malitowskiego i Andrzeja Piasecznego
Michał Malitowski potwierdził w piątek, że faktycznie żegna się z programem. Na Instagramie opublikował oświadczenie, w którym podziękował widzom i kolegom z planu za wspólnie spędzonych kilka edycji.
Kochani, chciałbym z całego serca podziękować wam za te wszystkie lata spędzone razem. Nie będę częścią programu "Taniec z Gwiazdami " w najbliższym czasie. Uwielbiam ten program i mam nadzieję, że odniesie on sukces w nowej formie. Dla mnie już czas. Wystarczy - napisał tancerz na instagramowym profilu.
Właśnie na ten wpis postanowił zareagować Andrzej Piaseczny, potwierdzając jednocześnie, że jego również widzowie nie zobaczą w show.
Michale drogi. Poznanie was i przez tę niedługą chwilę możliwość znalezienia się wśród was w tym wspaniałym projekcie, to był dla mnie prawdziwy zaszczyt i piękna przygoda. Bardzo, bardzo dziękuję! Może umówmy się tej wiosny na obejrzenie któregoś z odcinków nowej edycji na wspólnej kanapie już przed telewizorem? Co pan na to, przyjacielu? - zaproponował.
Michał Malitowski odparł, że propozycja brzmi fantastycznie, więc tylko czekać, jak panowie będą zdawać na Instagramie relację z tego spotkania.
Będziecie za nimi tęsknić? Edward Miszczak dobrze robi, chcąc zmieniać formułę programu?