Andrzej Piaseczny śmiało może przyznać, że jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów polskiej sceny muzycznej. Piosenkarz swoją karierę rozpoczął na początku lat 90. Dziś Piasek ma na koncie całą masę hitów, takich jak "Chodź, przytul, przebacz" i "Prawie do nieba" oraz rzeszę wiernych fanów.
Ostatnio Andrzej Piaseczny podczas Polsat Hit Festiwal w Sopocie świętował jubileusz 30-lecia pracy artystycznej. Wieczór obfitował w ukochane przez fanów piosenki, liczne niespodzianki, gości i łzy wzruszenia. Trzy dekady na scenie sprawiły, że 53-letni artysta zaczął również myśleć nad tematem swojej emerytury. Swoimi przemyśleniami podzielił się w rozmowie z jednym z portali.
ZOBACZ TAKŻE: Internauta zarzucił Andrzejowi Piasecznemu "TANDETĘ". Rozsierdzony piosenkarz mocno odpowiedział
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andrzej Piaseczny ma plan na swoją emeryturę. Ujawnił, co będzie robił
Pomimo sporej popularności piosenkarz ma świadomość nieuchronnego upływu czasu. W rozmowie z "Faktem" Andrzej Piaseczny przyznał, że jest mu coraz trudniej wyjeżdżać na koncerty, dlatego nie miałby problemu zrezygnować z życia scenicznego. Ma jednak świadomość, że to ważny element jego kariery zawodowej.
Czy potrafiłbym ze sceny zejść niepokonanym? Tak. To nie znaczy, że nie tęskniłbym za sceną. Na pewno bym za nią tęsknił, ale potrafiłbym to zrobić. Świadczy o tym, chociażby fakt, że coraz trudniej wyjeżdża mi się na koncerty z ukochanego domu na wsi. Zwłaszcza wtedy, kiedy jestem u siebie zaledwie kilka dni. Wyjazdy są dla mnie trudne, ale takie jest moje życie. Ta różnorodność też jest fajna - mówił artysta w rozmowie z "Faktem".
Piosenkarz podkreślił, że wbrew pozorom nie nudziłby się na swojej emeryturze. Andrzej Piaseczny zdradził, że ma wiele pasji, które mógłby wówczas realizować, szczególnie że preferuje aktywne spędzanie czasu.
Na pewno nie nudziłbym się na emeryturze. Pewnie nadrabiałbym zaległości książkowe. Może pracowałbym troszkę więcej w ogrodzie? Na pewno jeździłbym bardzo dużo po Polsce i świecie. Uwielbiam podróżować na wszystkie możliwe sposoby. Kocham podróże wypoczynkowe, ale też surwiwalowe — z plecakiem. Może pojawiałbym się czasami na torach wyścigowych? Jest ich coraz więcej w Polsce, więc miałbym gdzie pojeździć. Nie wyobrażam sobie, żebym miał się nudzić na emeryturze! — podsumował Andrzej Piaseczny.
ZOBACZ TAKŻE: Beata Kozidrak żartuje ze sceny, że... NIE MOŻE PIĆ WINA! Tak zareagował na jej słowa Andrzej Piaseczny (WIDEO)