Pod koniec listopada Beata Kozidrak nieoczekiwanie przekazała, że po raz pierwszy w karierze musi odwołać zaplanowane koncerty. Niedługo potem na Instagramie ukazało się oświadczenie, w którym przekazano, że w związku z nagłą chorobą artystki nie odbędą się także inne wydarzenia zaplanowane do końca marca.
W związku z nagłą chorobą Beaty Kozidrak jesteśmy zmuszeni odwołać jej udział w świątecznej trasie koncertowej Christmas Time oraz koncert zespołu Bajm na balu sylwestrowym w Hotelu Double Tree by Hilton w Warszawie, a także inne działania koncertowe zaplanowane do końca marca. Prosimy media o uszanowanie prywatności Beaty i niekomentowanie zaistniałej - z przyczyn niezależnych od kogokolwiek - sytuacji - przekazano.
Były mąż Kozidrak przekazał nowe informacje ws. jej stanu zdrowia
Smutne wieści wywołały wśród fanów piosenkarki wyraźne poruszenie. Od czasu pierwszego oświadczenia Kozidrak wycofała się z życia publicznego i skupia się w pełni na powrocie do zdrowia. Serwis Świat Gwiazd zwrócił jednak uwagę, że na stronie Bajmu wciąż widnieje informacja, jakoby koncert sylwestrowy miał się odbyć zgodnie z planem. Wielu zastanawiało się więc, z czego to wynika.
Zobacz też: Maryla Rodowicz komentuje nagłe zniknięcie Kozidrak z życia publicznego. "Życzę Beacie ZDROWIA"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serwis postanowił poprosić o komentarz Andrzeja Pietrasa, byłego męża Beaty i menadżera zespołu Bajm. Był on w końcu jedną z osób, które podpisały się pod oświadczeniem o odwołaniu nadchodzących koncertów. Słowa Pietrasa rozwiały jednak wszelkie wątpliwości.
Czy coś się zmieniło? Czy artystka wraca do zdrowia? Zadzwoniliśmy do jej byłego męża z prośbą o aktualne informacje - napisał portal.
Niestety, nie. Aktualne jest oświadczenie, które wydaliśmy. Odsyłam do niego - odpowiedział były mąż gwiazdy.
Pudelek niezmiennie życzy jak najszybszego powrotu do zdrowia.