Trwa ładowanie...
Przejdź na
Spinner
Spinner
|

Andrzej Rybiński ubolewa nad NISKĄ emeryturą. "Nie starczyłoby nawet na WYKARMIENIE moich kotów"

524
Podziel się:

Andrzej Rybiński to kolejny artysta, który postanowił publicznie skomentować wątpliwą wysokość swoich świadczeń emerytalnych. Jak artysta radzi sobie z potrzebami finansowymi? Koncertowanie to nie wszystko. Forma 74-latka zachwyca.

Andrzej Rybiński ubolewa nad NISKĄ emeryturą. "Nie starczyłoby nawet na WYKARMIENIE moich kotów"
Andrzej Rybiński (AKPA)

Andrzej Rybiński skończył w tym roku 74 lata. Artysta uwielbiany przez pokolenia Polaków wylansował kilka ponadczasowych przebojów. Jego najbardziej znany utwór to chyba "Nie liczę godzin i lat". Szlagier nadal można usłyszeć na żywo i to w oryginale, a to dlatego, że Rybiński mimo wieku wciąż koncertuje po całym kraju.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Andrzej Seweryn o emeryturach artystów: "Jest mi przykro"

Andrzej Rybiński narzeka na niską emeryturę

Artyści rzadko kiedy decydują się na tradycyjną emeryturę. Wielu aktorów czy piosenkarzy niemal do końca życia pozostaje aktywnych zawodowo. Z czego to wynika? Niektórzy pewnie po prostu lubią to, co robią. Czasem oprócz sympatii do zawodu w grę wchodzą też pieniądze, a konkretnie niewystarczające świadczenia emerytalne. Nie jest tajemnicą, że niektóre gwiazdy mogą liczyć na skrajnie niskie emerytury.

Wygląda na to, że do tego grona należy też Andrzej Rybiński. Co prawda wokalista nie zdradził, ile dokładnie pieniędzy mu przysługuje, ale nie jest to satysfakcjonująca kwota. Jak wyznał w rozmowie z "Faktem", z tego powodu nadal regularnie występuje, a nawet nagrywa nowe piosenki. Jego kolejna płyta trafi do sklepów jeszcze w tym roku.

Świadczeń nie starczyłoby nawet na wykarmienie moich pięciu kotów i suczki Rudzi, a co dopiero dla mnie - przyznał.

Aktywna jesień życia Andrzeja Rybińskiego

Szczęśliwie mimo wieku Rybiński nadal może pozwolić sobie na aktywne życie. To że cieszy się dziś zdrowiem i witalnością na pewno jest zasługą tego, że lata temu pożegnał się z nałogiem.

Często jestem w trasie, bo w ciągu roku gram około siedemdziesięciu koncertów, a kiedy ktoś mnie pyta, co robię, że ciągle jestem w dobrej formie, odpowiadam: "wszystko, prócz palenia papierosów". Od trzydziestu trzech lat nie wziąłem papierosa do ust, mimo że kiedyś wypalałem trzy paczki dziennie. Porzucenie nałogu było moim jednym z największych, życiowych osiągnięć - mówił w tym samym wywiadzie.

Obecnie Andrzej Rybiński mieszka pod Warszawą, w okolicach Puszczy Kampinoskiej. Kiedy nie koncertuje, oddaje się swojej innej pasji, a mianowicie przyrządzaniem kiełbas i wędzeniem ryb. Takie hobby rzeczywiście może przekraczać możliwości niskiej emerytury.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(524)
WYRÓŻNIONE
Ala
12 miesięcy temu
Trzeba było płacić składki, albo wpłacać pieniądze do jakiegoś funduszu.
Olga
12 miesięcy temu
Niech zorganizuje zbiórkę, na wakacje,wille i jacht.
Delfina
12 miesięcy temu
Uprzedzam hejterkow, ze facet odpowiedzial na pytanie dzienniakarza. Odpowiedzial na jedno z wielu pytan. Z tego kawalka rozmowy pudel usmazyl caly artykul. Do tego wstawil zdjecie ze sceny, sugerujac ze artsyta wyszedl na srodek sceny w celu opowiescino swojej emeryturze. Żalosna manipulacja
Zbyś
12 miesięcy temu
"Andrzej Rybiński ubolewa nad niską emeryturą"... Było kuźwa pracować, a nie balować całe życie!!!
Magali
12 miesięcy temu
Co i rusz słychać, że ktoś narzeka na emeryturę, szczególnie zapada w pamięć jeśli ktoś naprawdę dobrze zarabiał na działalności artystycznej, a dziś mówi że ma mało w uposażeniu emerytalnym. Tyle tylko, że są ludzie estrady czy scen, artyści którzy inwestowali i mają stały poboczny dochód pozwalający na spokojne życie. Zawsze przy artykułach znanych osób narzekających na emkę czuć niesmak, bo wiadomo z czego to wynika. Środki na koncie magicznie nie rosną od bycia znanym. 🥴
NAJNOWSZE KOMENTARZE (524)
Marek
6 dni temu
Trzeba było opłacać składki.
Bezdomny
miesiąc temu
Bez komentarza.
Stanisław
miesiąc temu
Narzeka na niską emeryturę dać mu i innym narzekającym pseudo artystą średnią krajową mieszkanie na czwartym piętrze bez windy a całe majątki im zabrać a kasę przeznaczyć na szpitale taki by był z nich pożytek
Alka
7 miesięcy temu
Jak to łatwo pisać słowa, które nie są rzeczowe, a tylko kogoś obrażają. To takie smutne
plinc
10 miesięcy temu
A kogo to obchodzi? Moja wina? Sam sobie winien, sami sobie winni
plinc
10 miesięcy temu
A kogo to obchodzi? Moja wina? Sam sobie winien, sami sobie winni
plinc
10 miesięcy temu
A kogo to obchodzi? Moja wina? Sam sobie winien, sami sobie winni
stas
11 miesięcy temu
za ładny uśmiech nie dadzo wyższej emerytury trzeba bylo placic skladki
Nie liczę....
11 miesięcy temu
Nie starczyło by nawet dla jego kotów ! Nie bluźnij człowieku bo z kociego jedzenia utrzymuje się wiele ludzi a ty mogłeś płacić wyższe podatki to składałeś mocną walutę lub w lochach bankowych upychałeś a nawet używałeś dobrego życia ! Dzisiaj chciałbyś emeryturę jak Tusk ale tylko zostało ci jej zazdrościć tak jak twoim kumplom którzy gulgotali przez całe hulaszcze życie a dzisiaj płaczą że mają mało . Dziwny jest ten świat artystyczno celebrytki miotający się politycznie i psujący sobie wizerunek u dawnych fanów .
Krycha
12 miesięcy temu
Jakie wymagania: pięć kotów i pies do wykarmienia. Mnie nie stać nawet na jednego kota. He he dobre sobie. To już jest lekka przesada. Trzeba oszczędzać na wszystkim a nie żyć jak jaśnie hrabia. Kupuję porcje rosołowe czyli szkielety kurczaka na wywar aby złapać trochę posmaku za kilka złotych. Da się wyżyć. Były czasy kiedy i tego nie było. Były tylko czasami trudne do zdobycia kości od schabu. To się kupowało na zupy. Ostatnio lekarz zalecił mi jeść mniej mięsa, ponieważ mam stan przedcukrzycowy i zbyt wysoki cholesterol. Czyli wniosek taki, że jemy za bogato i nawet tego nie zauważamy. Pamiętam jak w Liceum Profesor powiedział, że w Oświęcimiu miażdżycy nie było. Wracając do artystów to nic nowego te ich narzekania. Prawie wszyscy mieszkają w pięknych willach. Utrzymanie takiej willi to jest koszt nie dla emeryta. Ja po wieloletniej ciężkiej pracy na etacie mieszkam w małej klitce w bloku, ale za to czynsz jest do wytrzymania i ogólnie życie jest spokojne. Coś za coś. Nie można mieć wszystkiego. Zakupy robię w "Biedronce" i tego się nie wstydzę. Właśnie wybieram się po buraki na zakwas. Na Wigilię będą potrawy proste, skromne przygotowane samodzielnie w domu. Nie szaleć i nie wydziwiać. Po prostu wstyd narzekać. Żyć na takim poziomie na jaki kogo stać. Karp jeżeli będzie kosztował 70,00 złotych to go nie będzie. Mam rybkę Mintaj zamrożoną za 6 złotych, była w promocji. Tak więc luzik.....
mecTMPIlica
12 miesięcy temu
Niska to znaczy ile ? Artyści zawsze myśleli , że komuna będzie trwała wiecznie . Kler też tak uważał. Teraz trzeba zasuwać i rękawy podwinąć. Do roboty tzw. artyści kościelni i sceniczni.
trzy domy
12 miesięcy temu
cztery auta,złote krany jak u Maryli...?
Georg
12 miesięcy temu
Co ten ZUS sobie myśli, tak niską emeryturę wypłacać, do Sądu z nim
pytam !!
12 miesięcy temu
może idź do lekarza ,który uświadomi czego sam nie wiesz ???? ile wpłaciłeś na ZUS tyle dziś masz !!! jak sobie pościeliłeś tak śpij i nie ośmieszaj się i nie wkurzaj pracujących uczciwie na duuuuuuuuuuuuuuuuużo mniejsze pieniądze !!! gdzie honor i wstyd wy celebryci różnej maści ??? bezczelność to wasze drugie imię ???
...
Następna strona