W stale zyskującym na popularności serwisie Netflix coraz częściej pojawiają się polskie produkcje. Pozytywne recenzje w ciągu ostatnich miesięcy udało się zebrać chociażby takim serialom jak "Sexify" czy "Rojst '97". Nic dziwnego, że w planie jest już kilka innych polskich produkcji oryginalnych, które będzie można obejrzeć na popularnej platformie streamingowej.
Zobacz: Córka Magdaleny Rożczki pójdzie w jej ślady? 13-letnia Wanda zagrała w serialu "Rojst '97" (FOTO)
W środę Netflix zapowiedział nowy serial o roboczym tytule "Królowa", w którym w główną postać, a raczej postaci wcieli się nie kto inny jak Andrzej Seweryn. Przed aktorem nie lada wyzwanie, bowiem zagra emerytowanego krawca i... drag queen, która pięćdziesiąt lat temu wyjechała z Polski, by realizować się w Paryżu.
Bo jeden Andrzej Seweryn to zdecydowanie za mało. Tym razem w roli Sylwestra i Loretty w nowym polskim serialu "Królowa". Już w 2022 na Netflix - czytamy pod zdjęciem aktora dodanym na facebookowym profilu Netflixa.
Informacją o rozpoczęciu zdjęć do nowego projektu podzielił się także sam 75-latek:
Mówiłem im, że się nie rozdwoję, ale się uparli. Poznajcie Sylwestra i Lorettę - napisał za pośrednictwem Instagrama.
Miniserial w reżyserii Łukasza Kośmickiego, w którym w przyszłym roku zobaczymy Andrzeja Sewaryna, skupi się na powrocie granego przez niego bohatera do rodzinnego górniczego miasteczka, po tym, jak dostanie list od wnuczki, w którym ta poprosi go o ratunek dla chorej matki, która potrzebuje przeszczepu nerki.
Podróż przybierze nieoczekiwany obrót, zmuszając Sylwestra do zmierzenia się z przeszłością - czytamy w zapowiedzi "Królowej".
Co ciekawe, obok Seweryna na ekranie zobaczymy także Marię Peszek oraz Julię Chętnicką.
Jesteście ciekawi jak aktor sprawdzi się w roli drag queen?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!