Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Andrzej Sołtysik otwiera się na temat NIEPŁODNOŚCI w "Dzień dobry TVN": "Są sytuacje, w których jedynie MEDYCYNA pomaga zostać rodzicami"

56
Podziel się:

Andrzej Sołtysik nieoczekiwanie zdobył się na emocjonalne wyznanie na kanapie śniadaniówki. Dziennikarz powiedział, że temat niepłodności jest dość bliski jemu i jego o 25 lat młodszej ukochanej. "Ja też jestem N97, ja i moja żona" - stwierdził wprost.

Andrzej Sołtysik otwiera się na temat NIEPŁODNOŚCI w "Dzień dobry TVN": "Są sytuacje, w których jedynie MEDYCYNA pomaga zostać rodzicami"
Andrzej Sołtysik wyznał, że on i żona zmagali się z niepłodnością (Instagram.com, AKPA)

Andrzej Sołtysik raczej nigdy nie zabiegał o to, aby gościć na łamach prasy plotkarskiej. Sytuacja nieco się jednak zmieniła, gdy dziennikarz dołączył do ekipy "Dzień dobry TVN", a także poślubił 25 lat młodszą Patrycję Czop, z którą doczekał się dziecka. Od tego czasu o jego życiu poza szklanym ekranem mówi się całkiem sporo.

Mimo (podobno całkiem zgranego) związku z Patrycją Sołtysik dziennikarz dość rzadko zabiera głos w sprawie swoich prywatnych spraw. Wyręcza go w tym nieco młodsza małżonka, jednak zdradza oczywiście tyle, ile tylko sama uzna za stosowne. Teraz na chwilę szczerości zebrało się także 55-latkowi.

Zobacz także: Zatroskany Sołtysik tuli żonę na peronie

We wtorkowym wydaniu "Dzień dobry TVN" Andrzej Sołtysik prowadził program wraz z Anną Kalczyńską, a gościem w pewnym momencie była Narine Szostak, która stworzyła kampanię #N97. Dotyczy ona tego, jak mówić o problemie niepłodności oraz nieść pomoc parom, które mają trudności w staraniu się o dziecko.

W trakcie dyskusji Sołtysik nieoczekiwanie zabrał głos i przyznał, że problem dotyczy także jego i Patrycji. Wyraził też wdzięczność za tę inicjatywę i stwierdził, że jedynym wyjściem z tej sytuacji są zdobycze współczesnej medycyny. Nie zdradził jednak, czy mówi o tym z własnego doświadczenia.

Przyznam tak prywatnie, że ja też jestem N97, ja i moja żona, więc bardzo się cieszę, że ta kampanii jest. Miejmy świadomość, że są sytuacje, w których jedynie medycyna może sprawić, że zostaniemy rodzicami - wyznał na kanapie.

Warto wspomnieć, że dziennikarz w 2015 roku doczekał się z Patrycją syna Stasia. Jego żona natomiast kilka miesięcy temu odniosła się do ciągłych pytań i ponagleń internautów, którzy nieustannie poruszają temat dalszego powiększania ich rodziny.

Najchętniej nikomu byś nie mówiła o tym co czujesz, co przeżywasz... ale pod tą cholerną ścianą oprócz przeszkód rosną emocje i w pewnym momencie masz ochotę wykrzyczeć całemu światu, jakie to niesprawiedliwe, jakie trudne i jak Ci źle - napisała na swoim blogu w sierpniu, po czym dodała: Wcale nie chcesz wsparcia, chcesz spokoju. Tak, spokoju. Aby nikt nie pytał już o rodzeństwo dla syna, nie doszukiwał się na zdjęciach wrzucanych do sieci "brzuszka".

Dlaczego nie piszemy o Dodzie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(56)
WYRÓŻNIONE
ala
3 lata temu
ja tez jestem N97, trzymajmy się, będzie dobrze!!!!
aga
3 lata temu
W Polsce niepłodność to wciąż temat tabu. Brawo dla Pana Andrzeja za otwartość!
Gość
3 lata temu
Wsrod swoich znajomych czy w rodzinie mam wiele par, które bezskutecznie starają się i dziecko,i jedynym z wyjść jest właśnie in vitro. Zresztą sama bym wolała urodzić swoje własne dziecko taka metoda, niż starać się o adopcję.
Nadzieja
3 lata temu
⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘⚘pozdrawiam serdecznie tatuś z córką
nata
3 lata temu
proponuje wprowadzic możliwość tylko pozytywnych komentarzy! Ci co krytykują wszystko-a głównie oni piszą, nie mają nic do powiedzenia. Nauczmy się nie krytykować albo milczeć!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (56)
Babcia
3 lata temu
Ludzie zapomnieliście chyba że płodność nie trwa wiecznie!!! O dzieci należy się starać w wieku 20/25 lat kiedy organizm jest silny zdrowy a jeżeli coś idzie nie tak mamy jeszcze czas coś naprawić.
normalna
3 lata temu
Jeśli ktoś naturalnie nie może mieć potomstwa, to nie może, sami egoiści, tylko swój dzieciak się liczy a domy dziecka pełne dzieci, ten pęd do dzieciaka to jakieś jest chore, tylko wybitne jednostki nie podlegają temu pędowi.
Anna
3 lata temu
jeżeli ona w tak młodym wieku ma problemy z płodnością, to wybór na ojca dziecka starszego faceta z siłą rzeczy obniżoną płodnością, nie jest zbyt dobry odnośnie do planowania potomstwa
Miska
3 lata temu
4 inseminacje zakończone niepowodzeniem, 2 próby in vitro i wkoncu się udało 20 tydzień ciąży. Dlatego nie można się podawać nawet jakby ludzie gadali
Młoda mama
3 lata temu
Nie rozumiem ludzi którzy krytykują matki, ja sama aktualnie jestem po porodzie w wieku 19 lat a zaszłam 3 miesiące przed ich ukończeniem ponieważ zachorowały mi jajniki których niebawem nie będę miała. Jedni powiedzą ze zniszczyłam sobie życie w tak młodym wieku i pewnie będę ciągnąć 500+,a inni zrozumieją ze jeśli ktoś marzy o rodzinie to tracąc ostatnia szanse która teraz była cierpiałabym do końca życia. A mimo wieku wciąż się uczę i nie pobieram 500+, pracuje, rodzice mi nie pomagają, dziecko chodzi do żłobka, ma oboje rodziców, którzy się starają i wzajemnie sobie pomagają. Zrozumcie ze nie każda młoda matka lubi patologię i myśli tylko o robieniu dzieci bo pieniądze im państwo da, bo tak nie jest i nie ludzkie jest wrzucanie wszystkich rodziców do jednego wora;)
yxyxyx
3 lata temu
A co on myślał, że w wieku 50 lat będzie tak samo płodny jak w wieku 20 lat ? Staremu się dziecka zachciało i myślał, że będzie z górki, bo podobno "facet zawsze może"
Izza
3 lata temu
Dzięki in vitro mam silną, zdrową i śliczną córkę. Niestety to kosztowna procedura, licząc również badania i na kolejne dziecko mówiąc wprost, nas po prostu nie stać.
Mmm
3 lata temu
Dobrze powiedziane, że medycyna może sprawić, że ktoś zostanie rodzicem. To zupełnie inny przekaz niż to, że invitro jest leczeniem niepłodności.
Gosc
3 lata temu
Nie wiem co to za kampania, nie słyszałam o niej, ale bardzo się na nią cieszę. Jest ona bardzo potrzebna.
sara
3 lata temu
ale ludzie są płytcy, tylko konsumpcja i rozmnażanie... świat obecnie jest tak chory że wolałabym nie sprowadzać na niego dzieci, a co dopiero stawać na głowie żeby te dzieci mieć
Wujek
3 lata temu
Irytująca persona, i ta jego szczęka , o matko patrzeć i słuchać się nie da
Xvx
3 lata temu
Ktoś, kto ma dziecko czy dzieci wyzywany jest często w sekcji komentarzy, tu czy gdzie indziej, od dzieciorobów, pięćsetplusów, patoli, a dzieci nazywane bachorami czy gówniakami przez osoby, nie znające danej rodziny, matki czy dziecka. Za to, gdy ktoś napisze, że nie może mieć dziecka i się stara, to od razu lament i powszechne ubolewanie...gdzie w tym wszystkim logika? Ludziom się w głowach poprzewracało.
Pieluchy
3 lata temu
Od lat lekarze trąbią żeby odstawić chłopcom jednorazowe pieluchy i wrócić do tetrowych. Statystyki mówią prawdę o jednorazówkach.
Realista
3 lata temu
Kogo obchadzą jego problemy.