Andziaks od kilku lat rozwija karierę jako jedna z czołowych polskich youtuberek, która zasłynęła między innymi z grudniowych vlogów, podczas których przygotowuje się do świąt. We wszystkim towarzyszą jej mąż Luka oraz ich córeczka Charlotte.
Angelika i Łukasz nie ukrywają, że w przyszłości chcieliby powiększyć rodzinę. Ciekawscy internauci co rusz przyglądają się więc zdjęciom influencerki, zastanawiając się, czy jest być może w kolejnej ciąży. Tym razem Andziaks jednak nie wytrzymała i ostro odpowiedziała "detektywom z TikToka".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adziaks ostro odpowiada na spekulacje o ciąży
Tzw. "detektywi z TikToka" wzięli pod lupę nowe zdjęcia Andziaks, na których zauważyli, że ta ostatnio często zakrywa brzuch i mimo tego, że w ogrodzie ma spory basen, nie pokazała się w mediach społecznościowych w bikini, co ich zdaniem było "dowodem" na to, że spodziewa się drugiego dziecka. Influencerka zdementowała te plotki w wymowny sposób.
Tyle wam powiem - wasze zdrowie - powiedziała Andziaks, popijając piwo.
Angelika Trochonowicz wyznała, że od kilku lat ludzie próbują jej wmówić, że jest w ciąży, tylko dlatego, że nie ma płaskiego brzucha. Doszło do tego, że jej bliscy, po zobaczeniu filmów na TikToku, dopytują, czemu nie poinformowała ich o tym, że spodziewa się dziecka.
Wczoraj napisała nawet do mnie moja przyjaciółka i pyta mnie: "Czy ja o czymś nie wiem, bo detektywi na TikToku piszą, że jesteś w ciąży". I ja sobie myślę "Boże". Od wielu lat jest mi wkładane to dziecko do brzucha, są jakieś podchody robione. (...) No zazdroszczę dziewczynom, które mają płaski brzuch, ale ja takiego nie mam. Jak stoję albo leżę, to jest trochę inaczej, bo ten brzuch jest gładszy, a jak siedzę, to zawsze mam brzuszek. Widziałam nawet takie zdjęcie z restauracji, jak siedzę, bo jak się nażrę, nawet niedużo, to mnie wzdyma. Jak siedzę, to to może tak wygląda, jakbym była w ciąży, ale nie jestem. Jak będę, to na pewno się dowiecie - wyjaśniła.
Na sam koniec Andziaks odpowiedziała na zarzuty, że "zaszła w ciążę, żeby coś się działo u niej na YouTubie".
A czytając poprzedniego TikToka, gdzie było napisane "No tak, teraz był sensacją ogród, zaraz ogród się skończy i nie będzie się miało co dziać, to będę robić dziecko". Co to za idiotyzm? Ja będę robić sobie dziecko, żeby mieć dziecko, powiększyć rodzinę, a nie żeby robić sensację na YouTubie - dodała Andziaks.