Angelika Trochonowicz zdobyła popularność dzięki vlogom, na których pokazuje swoją codzienność. Influencerka może pochwalić się wystawnym życiem, które w zestawieniu z poczuciem humoru pozwoliły jej zdobyć sympatię widzów.
Na fali ostatnich spekulacji o rzekomej ciąży, Andziaks zaczęła coraz dokładniej przyglądać się swojej sylwetce i stwierdziła, że nie jest z niej zadowolona. Z tego powodu zdecydowała się na ponowne wypróbowanie postu Dąbrowskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andziaks zachwala post Dąbrowskiej
Andziaks już pięć lat temu miała okazję przejść na dwutygodniowy post Dąbrowskiej, dzięki któremu udało jej się zrzucić 7 kg. Teraz postanowiła wrócić do niego na kilka dni i szybko schudnąć, tak aby na koniec wakacji móc się cieszyć szczupłą sylwetką.
Jest mi dzisiaj tak ciężko. Wymyśliłam sobie ostatnio, że zrobię sobie post Dąbrowskiej. Byłam na nim pięć lat temu i brzmi to źle, bo się je 600 kcal dziennie, natomiast jest z tego wiele korzyści. Fajnie i szybko się chudnie i jak się dobrze z wychodzi z tej diety, to nie ma efektu jojo. Kilogramy nie wracają - mówiła Andziaks w nowym vlogu.
Co więcej, Andziaks twierdzi, że tego typu dieta sprawia, że organizm jest zdrowszy.
Wszystko, co mamy złe w organizmie, jest wywalane. Jeżeli mamy jakieś komórki rakotwórcze, to wszystko nasz organizm zjada, bo w pewnym momencie przez to, że mamy 600 kcal dziennie, on się żywi tymi złymi rzeczami. Nie chcę mówić, że to jest dobre czy nie. Mnie to działało - dodała.
Andziaks w ogniu krytyki internautów
W dalszej części materiału Andziaks podjęła ostateczną decyzję o zakończeniu postu po czterech dniach. Wszystko z uwagi na to, że czuła się źle i na widok warzyw miała odruch wymiotny. Nie powstrzymało to internautów przed wytknięciem szerzenia szkodliwych informacji. Przy okazji przypomnieli youtuberce, że 600 kcal jest zapotrzebowaniem dla dziecka, a nie aktywnej kobiety.
Andzia, co ty za głupoty gadasz... Jestem terapeutą, spotykam się z zaburzeniami odżywiania praktycznie codziennie, szerzenie takich głupot, jak pozytywy z tak wyniszczającej diety jak i to, że komórki rakowe po niej znikają, jest czymś karygodnym. Jesteśmy odpowiedzialni za słowo wypowiadane w internecie, a to, co tu jest promowane to coś strasznego; 600 kcal to zapotrzebowanie kaloryczne dziecka. Jak przejdziesz w skrajność, to zawsze będzie efekt jojo. Aktywność fizyczna, zdrowa i zbilansowana dieta i dotrzesz do wymarzonej sylwetki; Przy takim aktywnym trybie życia dieta Dąbrowskiej nie jest wskazana, ponieważ jeżeli jesz 600 kcal, a spalasz 3000 kcal, to masz zbyt duży deficyt kaloryczny - czytamy w komentarzach.