Angelika Zając, znana bardziej pod pseudonimem Andziaks, może pochwalić się wyjątkowo długim stażem działalności w internecie, gdyż pierwszy jej film ukazał się dekadę temu. Vlogerka należy do pokaźnego grona influencerek, które dorobiły się niemałego majątku na pokazywaniu swojego życia prywatnego w sieci, często przekraczając niestety przy tym granice dobrego smaku.
Zobacz także: Andziaks i Luka ZARĘCZYLI SIĘ! Youtuberka dostała pierścionek za... 35 TYSIĘCY ZŁOTYCH!
Szczyt swojej kariery Andziaks osiągnęła niespełna dwa lata temu, gdy postanowiła udostępnić film, na którym widać, jak wydaje na świat swoją córkę Charlie. Od tamtej pory popularna influencerka jeszcze skrupulatniej relacjonuje swoje życie rodzinne.
O Andziaks bez wątpienia można powiedzieć, iż jest mistrzynią wydawania pieniędzy i miłośniczką drogich zakupów. Przed rokiem mogliśmy zobaczyć, jak okradziona w Meksyku gwiazdka, aby się pocieszyć, kupuje sobie bransoletkę Cartier wartą 50 tysięcy złotych.
Przypomnijmy: Andziaks relacjonuje DRUGI wieczór panieński na Ibizie: luksusowy hotel, drinki i impreza z Davidem Guettą (ZDJĘCIA)
W całej karierze Angeliki mogliśmy niejednokrotnie zaobserwować, iż ma ona w zwyczaju lekką ręką traktować drogocenne rzeczy. W najnowszym filmiku pojawił się wątek zgubienia przez nią pierścionka zaręczynowego luksusowej marki Cartier. Zważając na głos Andziaks, gdy w panice prosiła o pomoc w szukaniu błyskotki, można pomyśleć, że młoda mama nie szczędzi sobie zabawy na Ibizie, korzystając z ostatnich chwil "wolności".
Jak tłumaczy na filmie przerażona Andziaks, pierścionek wpadł jej pod siedzenie w busie, którym podróżowała wraz z przyjaciółkami.
Przed wyjazdem mówię "nie, nie będę miała pierścionka na panieńskim tutaj, nie będę brała". Ale ja nie jestem pijana, tylko wiesz co, ja sobie go zawsze zdejmuję i go sobie tak kręcę na palcu i nagle wpadł tutaj. Panie, błagam - powiedziała zrozpaczona influencerka.
Zając przyznała, że miała przeczucie, iż zgubi go podczas drugiego panieńskiego, jednak zakładała, że będzie wtedy pijana. Na szczęście roztargnioną gwiazdę uratował Hiszpan, który po dłuższych poszukiwaniach odnalazł pierścionek zaręczynowy. Zachwycona Andziaks całowała błyskotkę i obiecała, że będzie bardziej na nią uważać.
Ślub Andziaks i Luki ma odbyć się w te wakacje, miejmy nadzieję, że do tej pory nie zgubi pierścionka po raz trzeci. Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku jej ukochany poinformował, że wybrał się do Włoch, aby kupić jej kolejny, gdyż poprzedni influencerka zostawiła w pokojowym hotelu na jednym z ich wspólnych wyjazdów, broniąc się wówczas tym, że został ukradziony przez panią sprzątającą pokój.
Myślicie, że teraz będzie bardziej go pilnować?