Wydawało się, że po dwóch latach zażartego konfliktu Caroline Derpienski i Aneta Glam zakopały w końcu topór wojenny. W obliczu brutalnego rozstania białostoczanka przyznała swojej nemezis rację i potwierdziła słuszność teorii, według której prezentowane w mediach społecznościowych luksusowe życie było jedną wielką mistyfikacją.
"Dyspensa" nie potrwała jednak zbyt długo i Aneta raz jeszcze przypuściła atak na Caroline. Pretekstem do wytoczenia ciężkich dział przeciwko 22-latce okazał się być wciąż elektryzujący opinię publiczną temat wyników wyborów w Stanach Zjednoczonych. Piejąc peany na cześć Donalda Trumpa Glam pokusiła się na pewną analogię, porównując Derpienski do... polityków koalicji, którzy najpierw "oszukują i manipulują", by następnie "brać na litość" i bez ceregieli "wyciągać pieniądze".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
A to, że niektórzy wierzą w bełkot skorumpowanych polityków, że Trump trzyma z Putinem, że nienawidzi kobiet, że zły człowiek itd, to mnie wcale nie dziwi, po tym jak przez półtora roku patrzyłam z zażenowaniem, jak lecieli na każde najdurniejsze kłamstwa tej oszustki CD i jej dziada-oszusta - zaczęła Aneta. Nic mnie już nie zaskoczy. Niektórzy nie potrafią myśleć samodzielnie i logicznie, powtarzając tylko każdą bzdurę, która usłyszą. Dlatego w Polsce jest tak źle, bo tacy ludzie niemyślący później idą głosować na prezydenta. Przerażające.
A później po takich wszystkich oszustwach, kłamstwach, obelgach wobec ludzi na poziomie, nabijaniu się z was, robieniu z was idiotów, manipulowaniu i wyśmiewaniu, teraz grają na litość i wyłudzają od was pieniądze - kontynuowała. To był plan od samego początku. Inwestycja, a teraz zbiory. Tak jak to robią nieuczciwi politycy. Ta sama technika, tylko że na najniższym poziomie. Ludzie, Polacy, opamiętajcie się, przestańcie z tą dziecinną naiwnością w końcu, bo nie będzie w tym kraju nigdy dobrze! Zacznijcie odważnie, samodzielnie myśleć i się szanować.
Co sprawiło, że Aneta na nowo zapałała do Derpienski taką nienawiścią? Okazuje się, że tym, co sprowokowało 51-latkę, było niedawne tournee Caroline po elitarnych klubach w Miami. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno celebrytka żaliła się, że nie ma za co jeść i organizowała zbiórki pieniędzy.
Tylko inne kłamstwa ciągle wymyśla, aby przyciągnąć uwagę, no i teraz jeszcze złotówki od Polaków. Ale żebyście się lepiej poczuli, ci co uwierzyli, to jak też przez moment dałam się narbać, wziąć na litość i nawet zaoferowałam pomoc, po jej wiadomości do mnie. Natomiast po paru dniach, jak zobaczyłam, że już śmiga po imprezach, zrozumiałam, że to kolejna farsa - podsumowała Aneta.
Będzie odpowiedź Caroline?