Kilka lat temu stacja TVN postanowiła przybliżyć historie bogatych Polek mieszkających w Hollywood. Teraz przyszła pora na mieszkanki wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Od tygodnia widzowie mogą oglądać więc format "Żony Miami", który przedstawia luksusową codzienność pięciu naszych rodaczek.
Jedną z najbardziej barwnych bohaterek show jest niejaka, Aneta Glam. Do jej hobby zalicza się organizowanie wystawnych przyjęć z drogim alkoholem w roli głównej. Od niemal dekady związana jest z niejakim Georgem.
Choć "Żona Miami" wkłada mnóstwo pracy w organizację szampańskich przyjęć, jednocześnie przekonuje, że bardzo nie lubi marnować czasu. Szczególnie jeśli chodzi o stanie w korkach. Dla Anety nie jest to jednak w sumie wielki problem, bowiem ma do swojej dyspozycji... helikopter.
Jeśli muszę gdzieś daleko jechać, jeśli jest gdzieś dwie, trzy godziny drogi samochodem i wiem, że są jakieś korki, to wtedy zamawiam helikopter - wyznaje, zachwalając ten rodzaj transportu: I wtedy 20 minut i jestem na miejscu.
Proste? Zobaczcie, co jeszcze na temat "marnowania czasu" ma do powiedzenia Pani Glam.