Aneta Zając przez długi czas nie miała szczęścia w miłości. Po tym jak rozstała się z ojcem swoich dzieci, który zaraz po ich narodzinach postanowił ułożyć sobie życie u boku Agnieszki Włodarczyk, aktorka starała się nie epatować życiem prywatnym, skupiając się na pracy i wychowywaniu bliźniaków. Zupełnie inne podejście w kwestii strzeżenia prywatności ma od początku Mikołaj Krawczyk, którego każdy związek jest skrzętnie relacjonowany w sieci.
Dopiero od niedawna Aneta zdaje się coraz śmielej pokazywać życie uczuciowe. Jeszcze w październiku 38-latka zaprezentowała światu tył sylwetki ukochanego podczas rodzinnego spaceru, co spotkało się z żywą reakcję ze strony kibicujących jej instagramowych fanów.
W niedzielę Zając poszła o krok dalej, prezentując partnera i synów prosto z domowego zacisza (oczywiście klasycznie unikając pokazywania twarzy całej trójki). Dumna aktorka pochwaliła się ich wspólnym gotowaniem.
Gotują, a ja mam wolne #sunday - czytamy pod zdjęciem rozpieszczanej Anety, na którym widzimy ubranych w fartuszki jej chłopaka i bliźniaków Roberta oraz Michała.
Wiadomo, ich trzech, to traktują Cię jak księżniczkę, Piękny widok. Mężczyźni, którzy kochają dzieci swoich kobiet, są kochani przez te kobiety 100 razy bardziej, Super chłopcy - zachwycali się najnowszym postem aktorki jej obserwatorzy.
Za pośrednictwem InstaStories Zając pochwaliła się także tym, co ugotowali jej ukochany i synowie. Okazuje się, że uraczyli ją spaghetti z krewetkami.
Smacznie?