Angela Dańczak i pochodzący z Ukrainy Arsen w "Love Island" tworzyli dosyć specyficzną parę. Samozwańcza influencerka z Wrocławia zainteresowała się kajakarzem, gdy jasne stało się, że nie ma szans na odbicie Mateusza Caroline. Miedzy parą szybko zaiskrzyło, ale, przynajmniej w telewizyjnym obrazku, mało ze sobą rozmawiali, czas spędzając głównie na pocałunkach i deklaracjach, jak "fajnie", "super" i "mega" jest im ze sobą. Nie ma co się dziwić, że widzowie randkowego show nieszczególnie chyba uwierzyli w ich miłość, eliminując parę tuż przed finałem.
Angela po opuszczeniu "Love Island" robi jednak wszystko, by przekonać niedowiarków, że uczucie między nią a Arsenem kwitnie. Jeszcze zanim wrócili do Polski, uczestniczka relacjonowała, jak spacerują wtuleni w siebie po ulicach Hiszpanii. W ostatnich dniach mocno zaangażowali się w promocję swojego związku, relacjonując na Instagramie każdą wspólnie spędzoną wspólnie chwilę, zaliczyli też nawet romantyczną sesję zdjęciową w kuchni aspirującej celebrytki.
ZOBACZ: Zakochani Angela i Arsen z "Love Island" pieczętują związek pocałunkami nad miską sałaty (ZDJĘCIA)
Najwyraźniej Arsen przeszedł ostateczną próbę i para postanowiła ogłosić, że, już "oficjalnie", są w związku. Nie mogło przy tej okazji oczywiście zabraknąć okolicznościowej fotografii, na której kajakarz wręcza szczęśliwej wrocławiance bukiet kwiatów i całuje ją czule w skroń.
Od dziś jesteśmy w oficjalnym związku. Nie chcieliśmy podejmować tej decyzji w programie, żeby przekonać się, jak nasze dwa światy będą ze sobą współgrać w rzeczywistości i... jest pięknie. Wiele się spodziewałam po programie, ale nie sądziłam, że znajdę tam miłość - cieszy się Angela.
Kibicujecie im?