Angela z Wrocławia, jak na uczestniczkę, która zdaniem widzów była jedną z najnudniejszych osób w programie, wywołała sporo zamieszania w trzeciej edycji "Love Island". Samozwańcza influencerka miała mocne wejście do programu, kiedy na przeparowaniu próbowała odbić Mateusza Caroline. Później jej serce skradł kajakarz Arsen, któremu Angela bez mrugnięcia okiem wybaczyła to, że namiętnie całował się z Natalią w Casa Amor.
Notowania Angeli u widzów "Love Island" dodatkowo spadły, gdy zaczęła plotkować na temat innych dziewczyn, krytykując między innymi zaloty Laury do Maćka. Na pożegnanie z Wyspą Miłości "influencerka" enigmatycznie zarzuciła też brak szczerości "niektórym uczestnikom", co także nie przysporzyło jej nowych fanów.
Widzowie "Love Island" ochoczo komentowali też wygląd dziewczyny. Nie da się ukryć, że Angela na zdjęciach z niedawnej przeszłości wygląda jak zupełnie inna osoba. Spora część widzów wyrokowała, że poprawianie urody wcale nie wyszło jej na dobre, a przez nadmiernie wypełnione policzki 25-latka wygląda sporo dojrzalej. Taki komentarz pojawił się też pod nowym postem Angeli na Instagramie. Internauta ocenił, że dziewczyna na zdjęciach wrzucanych w sieci wygląda na więcej lat, niż ma w rzeczywistości.
Tak realnie ładna dziewczyna, a na zdjęciach tak staro - skomentował złośliwie.
Angela chyba nieszczególnie przejęła się tą kąśliwą uwagą i odpowiedziała:
Młodsza nie będę.
Też myślicie, że zabiegi medycyny estetycznej dodały Angeli lat?