Angelika "Littlemooonster96" Mucha to rasowa influencerka, która od lat przeciera szlaki podobnym sobie, reklamując na Instagramie właściwie wszystko, co się da. Złośliwi zauważyliby zapewne, że Angelika nie zajmuje się niczym konkretnym, ale to tylko pozory. Influencerka uchodzi bowiem za największą fankę Justina Biebera w Polsce. Mimo że ma już 22 lata, a moda na bycie "beliebers" minęła jakiś czas temu, Angelika niezłomnie opowiada fanom, co słychać u jej największego idola. Napisała nawet książkę o Bieberze, ale nie wiemy, czy Justin zauważył tę publikację.
Cztery lata temu, 11 listopada 2016 roku, miało miejsce wydarzenie, które zmieniło życie Angeliki i dało jej przepustkę do internetowej sławy. Littlemooonster96 dotknęła bowiem ręki Justina Biebera, co miało miejsce po koncercie muzyka w Krakowie. Wszystko zrelacjonowała na Snapchacie.
Po 5 latach UDAŁO SIĘ! Obiecałam sobie i Wam, że go spotkam i zrobiłam to! To jest ta ręka, która dotknęła Justina Biebera - mówiła ze łzami w oczach. I powiem Wam szczerze... Tak, widziałam go.
Ochroniarze Justina szybko ją jednak odtrącili, więc moment szczęścia trwał ułamek sekundy. Mimo to wspomnienie dotyku ręki Biebera jest tak silne, że Angelika obchodzi rocznicę tego wydarzenia.
Influencerka udostępniła na InstaStories memy i relacje fanów, którzy również wspominają to pamiętne spotkanie. Powiedziała także kilka słów o tym, co działo się cztery lata temu. Okazuje się, że akurat z tego koncertu Angelika ma najgorsze nagrania...
Mega lubię wracać do tego dnia i wyskakuje mi powiadomienie ze wspomnieniami. Byłam wtedy chyba na siedmiu, ośmiu koncertach Justina właśnie z tej trasy i z koncertu Justina z Krakowa mam najgorsze nagrania, serio. Mega mało nagrywałam i wszystko jest mega rozmazane, ja tak trzepię tym telefonem strasznie... - powiedziała w relacji.
Przypominamy, że w dobie pandemii koronawirusa wszelkie dotykanie obcych osób nie jest bezpieczne...
Świętujecie razem z Angeliką?