Angelika Mucha na samym początku kariery w internecie dużo opowiadała o swojej miłości do Justina Biebera. Za idolem była w stanie podróżować nawet do Stanów Zjednoczonych, a swego czasu opowiadała nawet, że mieli okazję porozmawiać.
Dziś influencerka jest organizatorką imprez w jednym z warszawskich klubów, które cieszą się niezłą popularnością. Ostatnio wyprawiła swoje 26. urodziny, które połączyła z 30. Justina Biebera. Goście założyli maski z podobizną artysty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Angelika Mucha zorganizowała Bieberową imprezę
Angelika Mucha 20 lutego skończyła 26 lat i można się było spodziewać, że z tej okazji zorganizuje kolejną ogromną imprezę w klubie. Tym razem postanowiła jednak zaczekać tydzień, aby połączyć imprezę z urodzinami Justina Biebera, który przybył na miejsce w swojej papierowej odsłonie.
Nie zabrakło oczywiście kubków z podobizną kanadyjskiego piosenkarza i jego największych hitów. W pewnym momencie jeden ze znajomych Angeliki Muchy wparował na scenę przebrany za Justina Biebera i wręczył artystce bukiet kwiatów. Wszystko przy akompaniamencie "One less lonely girl", czyli piosenki, do której artysta zaprasza wybraną fankę na scenę.
Sama influencerka na miejsce przyjechała fioletowym Lamborghini. Tego wieczora była ubrana w komplet składający się z krótkiej spódniczki i topu. Do tego narzuciła na siebie kurtkę z napisem "Bieber" na plecach.