Angelina Jolie od lat angażuje się w pomoc uchodźcom na całym świecie. Aktorka współpracuje z UNHCR - działającą przy ONZ organizacją koordynującą pomoc dla osób dotkniętych wojną i zmuszonych do opuszczenia swoich domów, często koczujących w koszmarnych warunkach w obozach dla uchodźców.
Od początku wojny w Ukrainie Jolie apelowała o wsparcie dla ludzi uciekających przed działaniami wojennymi, angażowała się też w konkretną pracę na ich rzecz. Teraz aktorka postanowiła odwiedzić dotknięte wojną terytorium.
W sobotę Jolie przyleciała do Warszawy. Była widziana na lotnisku, gdy po opuszczeniu pokładu samolotu przeszła do strefy VIP-ów, a następnie odjechała przygotowanym dla niej samochodem.
Po południu gwiazda była już za polską granicą. Angelina Jolie pojechała do Lwowa, gdzie na głównym dworcu kolejowym spotkała się z ludźmi uciekającymi przed wojną ze wschodu kraju.
Jolie była też widziana w jednej z lwowskich kawiarni. Internet obiegło nagranie, na którym widać, jak gwiazda w towarzystwie ochroniarza wchodzi do lokalu, po czym daje autograf proszącej ją o to kobiecie. Następnie aktorka pozdrawia autorkę filmiku i kieruje się do kolejki po kawę.
Filmik nagrany przez ... zdobył w sieci popularność nie tylko z powodu "zwyczajnej" Angeliny Jolie wstępującej do kafejki we Lwowie, ale i z powodu bohatera drugiego planu. Mowa o chłopcu, który siedząc przy jednym ze stolików z nosem w telefonie i słuchawkami na uszach, nie zauważył gwiazdy i zupełnie nie przejął się jej obecnością.
Zobaczcie nagranie.