Po rozstaniu z Bradem Pittem Angelina Jolie skupiła się na samodzielnym wychowywaniu dzieci. Aktorka nie miała ochoty dzielić się opieką nad pociechami, dlatego też rozwód "Brangeliny" ciągnął się długimi miesiącami. W efekcie wypracowanego porozumienia Brad Pitt uzyskał zgodę na spotkania z dziećmi, ale w ściśle określonych okolicznościach i w określonych wcześniej terminach.
45-letnia gwiazda łączy samotne macierzyństwo z pracą. I choć nie oglądamy jej już tak często w głównych rolach, dawna ikona wciąż pojawia się na dużym ekranie. Oprócz tego Jolie finalizuje też inne projekty - pracuje jako producentka, pisze scenariusze, a ostatnio zrobiła wywiad z 15-letnią, niezwykle utalentowaną dziewczynką, Gitanjali Rao, który ukazała się na łamach magazynu "Time".
W ciągu ostatnich lat zdecydowanie częściej niż na czerwonym dywanie Angelinę Jolie możemy oglądać podczas wykonywania przez nią codziennych obowiązków. Paparazzi chętnie śledzą aktorkę, gdy przyjeżdża do centrów handlowych na zakupy albo wtedy, gdy zabiera dzieci do restauracji.
Ostatnio pandemia trochę ograniczyła aktywność gwiazdy, nie oznacza to jednak, że Aneglina zupełnie nie wychodzi z domu. Zaopatrzona w maseczkę gwiazda została w ostatni weekend "przyłapana" przez fotoreporterów podczas zakupów z najmłodszym synem, Knoxem Jolie Pitt.
Jolie miała na sobie wąskie czarne spodnie i wysokie kozaki. Na biały top aktorka zarzuciła pelerynę. Uzupełnieniem stylizacji była czarna torebka z dużymi, złotymi ćwiekami.
Zobaczcie zdjęcia "codziennej" Angeliny Jolie. Wciąż błyszczy?