Za nami gala honorowych Oscarów, na której pojawiło się wiele znanych osobistości, w tym Angelina Jolie. Przy okazji wypadu na salony aktorka zabrała ze sobą 16-letnia syna, Knoxa, który do tej pory stronił od show-biznesu. Szybko ruszyła lawina komentarzy, w których internauci dywagują na temat podobieństwa nastolatka do znanych rodziców.
Angelina zabrała Knoxa na galę, żeby dopiec Bradowi? Ujawniono, co on na to
Wspólne wyjście matki i syna zostało przyjęte przez fanów dość ciepło, jednak niektórzy podejrzewali, że w pewnym sensie może to też być szpila wymierzona w Brada Pitta. Nie jest bowiem tajemnicą, że Knox i jego znany ojciec praktycznie nie mają ze sobą kontaktu. Podobnie zresztą jak z pozostałymi pociechami, a niedawno Shiloh pozbyła się nawet jego nazwiska.
Przypomnijmy: Córka Angeliny Jolie i Brada Pitta jednak pozbywa się nazwiska ojca. Poinformowała o tym nawet W GAZECIE!
Sprawie przyjrzał się portal Daily Mail, który dotarł do źródła z otoczenia aktora. Jak przekazano, sam Brad uznaje zachowanie Angeliny za "podejrzane", szczególnie że niebawem mają stanąć przeciw sobie na sali sądowej. Faktem jest natomiast, że Pitt nie widuje dzieci i nic nie wskazuje na to, aby miało się to zmienić.
Brad widuje dzieci tylko, gdy pojawiają się z matką na salonach. Biorąc pod uwagę to, że on i Angie wkrótce staną przeciw sobie w sądzie, jest to ruch co najmniej podejrzany - czytamy spowiedź źródła serwisu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chodzi oczywiście o sprawę ich francuskiej winnicy, gdyż sędzia odrzucił wniosek Angeliny o oddalenie pozwu Brada. Tajemniczy informator sugeruje, jakoby wspólne wyjście aktorki z synem na galę mogło być formą zemsty ze strony aktorki.
Próbuje mu zajść za skórę po decyzji sądu, a wykorzystywanie do tego Knoxa jest po prostu dziwne. Knox nie chce mieć nic wspólnego z Hollywood i nie kontaktuje się z Bradem - mówi źródło. Oczywiście Brada boli to, że Angelina nastawiła syna przeciwko niemu. Robiła to od ich młodości i nie miały nawet szansy wyrobić własnej opinii na jego temat. Wierzy jednak, że kiedyś dzieci znów będą częścią jego życia.
Daily Mail powołuje się też na źródło z otoczenia Angeliny, które z kolei utrzymuje, że wyjście z matką na galę było wyborem samego Knoxa. Jednocześnie zaprzecza, jakoby miało to związek z jej byłym mężem.
Knox zdecydował się pójść na galę z mamą i spędzili razem miły wieczór. Ich decyzja, żeby pojawić się tam razem, nie miała nic wspólnego z Bradem.
Któremu z obozów zwaśnionych eksmałżonków wierzycie?