Dotarły do nas bardzo smutne informacje. Nie żyje Angus Cloud. 25-letni aktor kojarzony był przede wszystkim z roli Fezco w serialu "Euforia" wyprodukowanym dla HBO. Informację o śmierci potwierdziła rodzina aktora.
Z najcięższym sercem musieliśmy dziś pożegnać niesamowitego człowieka. Jako artysta, przyjaciel, brat i syn, Angus był dla nas wszystkich wyjątkowy na tak wiele sposobów - przekazała rodzina Angusa Clouda w oświadczeniu opublikowanym na portalu TMZ.
Zaledwie tydzień temu Angus pochował swojego ojca.
Jedyne pocieszenie, jakie mamy, to świadomość, że Angus ponownie spotkał się ze swoim tatą, który był jego najlepszym przyjacielem.
Bliscy młodego aktora poinformowali również, że Angus mierzył się z problemami psychicznymi.
Angus był otwarty w temacie swojej walki ze zdrowiem psychicznym i mamy nadzieję, że jego odejście może być przypomnieniem dla innych, że nie są sami i nie powinni sami z tym walczyć w milczeniu.
Angus Cloud zmarł w rodzinnym domu w Oakland w Kalifornii. Na ten moment nie poinformowano oficjalnie o przyczynie śmierci.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.