Trwa ładowanie...
Przejdź na
Droppa
|
aktualizacja

Ania Karwan OBURZONA postawą udających się na wycieczki Polaków: "Wrócą do Polski po urlopie i znowu PRZYWIOZĄ TEN SYF"

930
Podziel się:

Piosenkarka dosadnie wyraziła swoje rozczarowanie faktem, że część obywateli nadal zamierza wybrać się na urlop w Alpy. Czy jej apel zdoła powstrzymać zachłannych przewoźników?

Ania Karwan OBURZONA postawą udających się na wycieczki Polaków: "Wrócą do Polski po urlopie i znowu PRZYWIOZĄ TEN SYF"
Anna Karwan (fot. Instagram, @aniakarwan)

Koronawirus już opisywany jest jako jedno z największych zagrożeń epidemiologicznych naszej generacji. Niestety, w czasach, gdy naszą najskuteczniejszą bronią mogą być wyłącznie zdrowy rozsądek i prewencja, część obywateli RP nadal przedkłada swoją prywatę nad dobro ogółu, nie spodziewając się najwyraźniej katastrofalnych konsekwencji. Ten bardzo trudny temat postanowiła poruszyć w czwartkowy wieczór Ania Karwan, jedna z uczestniczek trwającej obecnie edycji Tańca z Gwiazdami.

Piosenkarka postanowiła wyrazić podczas livestreamu na Instagramie swoje oburzenie faktem, że planowane wycieczki z Polski do krajów podwyższonego ryzyka, w tym Włoch, nadal mają się odbyć według planu. Zgodnie z jej ustaleniami, w piątek z wielu polskich miast wyruszyć mają wypełnione po brzegi wycieczkowiczami autokary. Ich celem - włoskie Alpy.

Zobacz także: Zdenerwowana Ania Karwan wspiera akcję #zostajewdomu

Miarka się przebrała! Jestem tak wściekła, że nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Zamykamy szkoły, zamykamy urzędy, zamykamy sklepy, zamykamy wszystko. A chciałam wam powiedzieć o tym, że przed chwilą przeczytałam post Toli Jasionowskiej, która jest też w naszym teamie, która opisała sytuację wstrząsającą. Jutro wyruszają autokary z wielu miast z ludźmi, którzy wykupili wyjazdy w Alpy do Włoch. Nie będą zamknięte granice i za dwa tygodnie ci ludzie będą mogli wrócić do Polski po swoim świetnym urlopie, żeby przywieźć ten syf z powrotem. Na Boga ludzie opanujcie się. Nie mam pojęcia, co trzeba mieć w głowie, w mózgu, żeby teraz, gdy odwołują nam koncerty, plany, nam artystom grozi kilkumiesięczna zawodowa kwarantanna, a ludzie, którzy mają siedzieć w chacie, wsiadają w autokar i wyjeżdżają do miejsca, do którego najgorzej jest pojechać, żeby przywieźć ten syf z powrotem - mówi wyraźnie zdenerwowana artystka.

Według Ani biura podróży wszelkim kosztem próbują zadbać o swój zarobek, nie zważając na fakt, że zagrażają przy okazji zdrowiu setek tysięcy osób.

Przysięgam, że ja ze swoją wiarą, miłością do świata i do ludzi, przestaję wierzyć w mądrość ludzką. Pytam się dzisiaj: dlaczego? Jeżeli biura turystyczne wciąż sprzedają wycieczki, to wy jesteście odpowiedzialni za to, co z nami wszystkimi się dalej wydarzy. Bo my nie wiemy, jak po tym, gdy przez najbliższe pół roku musimy odwoływać nasze występy, nie wiadomo, jak będziemy je odrabiać. Wy się nie zastanawiacie, jak będziemy funkcjonować, nikt się nie zastanawia, jak będziemy płacić rachunki i utrzymywać nasze dzieci?! - pyta rozgoryczona piosenkarka.

Przypadek koronawirusa Karwan przyrównała też do walki z wszami, podkreślając, że wszyscy jesteśmy zaangażowani w walkę z pandemią.

W ten sposób nie pozbędziemy się tego cholerstwa! Ja bardzo was przepraszam, ale porównam to do walki z wszami. Do momentu, gdy nie sprawdzamy naszych głów, nikt nie wie, jak wygląda sytuacja. Dopóki nikt nie zarządzi trzydniowej kwarantanny, to się z tym cholerstwem nie wygra. Tak samo jest z wirusami. To, że nosicie maski, nie jest do końca dobre, maskę nosi chory, żeby nie rozprzestrzeniać wirusa. Mycie rąk? Obowiązuje po każdym za przeproszeniem sikaniu, większość tego nie robi i potem dotyka wszystkiego - kontynuuje.

Ania podkreśliła także, że polska służba zdrowia może sobie nie poradzić z natłokiem nowych przypadków zarażenia.

U nas nie ma się do kogo zgłosić, bo jedynie stacje Sanepidu przeprowadzają testy. My w szpitalach nie jesteśmy na to przygotowani. Więc wyobraźcie sobie tabuny tych ludzi, którzy wsiadają do autokarów, wyjeżdżają za granicę naszego państwa, to ci durni ludzie z powrotem przywiozą to cholerstwo do nas - podkreśla.

Wokalistka wspomniała także, jak trudne zadanie czeka ją i całą ekipę Tańca z Gwiazdami w związku z zarządzeniem o nagraniu przyszłych odcinków bez udziału widowni.

My jako muzycy jesteśmy podłamani, bo kiedy nie mamy koncertów, nie zarabiamy pieniędzy. Jutro mamy cholernie ciężkie zadanie do wykonania. Jedenaście par odbędzie historyczny odcinek, a właściwie tak będzie prawdopodobnie do końca edycji, że nie będzie publiczności, naszych rodzin. Przed nami stoi zadanie, które jeszcze nikogo nie spotkało w historii "Tańca z Gwiazdami" i historii programu rozrywkowego. Chcemy, żebyście nas wspomogli, bo chcemy tworzyć dla was piękną rozrywkę. Ale proszę was też o to, żebyście próbowali nagłośnić sprawę tych cholernych biur turystycznych. Wyjazd gdziekolwiek w tej chwili jest cholernym zagrożeniem. Boże, jestem załamana, bo w tym kraju ludzie po prostu nie myślą - słyszymy na nagraniu.

Myślicie, że po tym apelu zapaleni wycieczkowicze pójdą po rozum do głowy i zrezygnują z chwili przyjemności na rzecz zdrowia własnego i innych?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(930)
WYRÓŻNIONE
Miki
5 lata temu
Ma 100 procent racji powinien być zakaz wyjazdów całkowity zdrowi narazie mają to gdzieś a potem histeria
Lusia
5 lata temu
Dlatego jedynym wyjściem jest bezwzględne zamknięcie wszytskich granic. Trudno, te pare osób przetrwa miesiąc z dala od ojczyzny, ale za ile ile istnień ludzkich będzie można dzięki temu uratować!
Ela
5 lata temu
Na tych zdjęciach wygląda jak Anna Guzik
Leon
5 lata temu
Mieszkam w rejonie przygranicznym. Codziennie tłumy Niemców przyjezdzają do nas na zakupy, bo tanio. Nikt niczego nie kontroluje, to jest cyrk. Zamknijcie granice, bo i tak jest już za późno!!!
dhgtdyuiov
5 lata temu
wkurza mnie, że aktorzy i piosenkarze robią z siebie najbardziej poszkodowanych. jakby tylko oni nie mieli teraz wypłat!! inni ludzie też nie mają!! do tego zarabiają mniej, więc są w o wiele gorszym położeniu!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (930)
Ilona
5 lata temu
Też mi się wydaje, że powinniśmy się wstrzymać z podróżami. Cieszę się, że kilka miesięcy temu udało mi się polecieć z itaką na kubę na wakacje. Przykro mi strasznie, że teraz tak wygląda sytuacja.
margarytka
5 lata temu
Popieram w 100 procentach ludziom brak zdrowego rozsądku
Darek Sass
5 lata temu
Strzelać strzelać i jeszcze raz strzelać taniej wyjdzie skoro ktoś nie posiada głowy a leczyć się na własny koszt
Edward
5 lata temu
Cmoknij ich...
Arek
5 lata temu
Cmoknij ich du..
Niela 60
5 lata temu
Tak to prawda...dzięki pazernośći i nie odpowiedzialnosci idiotow, cierpi poniekąd reszta.....
Tommy
5 lata temu
To akurat jest prawda. Pojadą głąby za granicę załapią dziadostwo i przywloką do kraju. A potem jak się coś zesra to będzie płacz i lament.
Polak
5 lata temu
A ja uważam tak chcą wyjechać niech jadą ale powrotu do Polski zakaz conajmniej pół roku i tyle w temacie.
Inez
5 lata temu
Niech ta Pani poda o które rzekomo biura chodzi? Poza tym ośrodku narciarskie we Włoszech są zamkniete
Benu
5 lata temu
Aniu kochana jestem tego samego zdania... Dlaczego kasa niektórym przysłania rozum!!! Powinni też zamknąć biura podróży aż to wszystko się wyczysci!! A o tych którzy postanowili wyjechać w Alpy się bawić nawet się nie wypowiem...bo musiałabym brzydko mówić!! Po prostu brak słów na głupotę ludzką!!! Ci co w takiej sytuacji postanowili wyjechać tam gdzie jest siedlisko wirusa powinni mieć zakaz powrotu aż okaże się że są zdrowi i koniec!!!
Domin
5 lata temu
Niech jadą, ale bilet w jedną stronę bez powrotu.
kajak
5 lata temu
napisz piosenke o cepach wsiowych szpanerkach co za cene zycia zrobia wszystko zeby sasiadowi skoczyl gul!!!!! takich tepakow z POchodzenia wsiuowego jest niestety duzo
Stary portier
5 lata temu
Dziewczyna ma rację. Zakazać zorganizowanych i indywidualnych wyjazdów.
teleman
5 lata temu
Biedroń mowił, że jedzie ze śmiesznym do Chin bo teraz taniej
...
Następna strona