Organizacja tak dużego wydarzenia jakim są Igrzyska Olimpijskie wymaga w pełni przygotowanej infrastruktury, profesjonalnej obsługi i przede wszystkim bezpiecznych i komfortowych obiektów, w których wypoczywać mogą sportowcy. Niestety tegoroczna Olimpiada w Rio de Janeiro nie budzi takich skojarzeń wśród uczestniczącej w niej sportowców. Jako pierwszy wioskę olimpijską głośno skrytykował Artur Mikołajczewski:
Podobne zdanie o warunkach tam panujących ma Anita Włodarczyk:
Warunki w Rio nie były za ciekawe. Pekin na pierwszym miejscu. Tu nie było kolorowo. Cale szczęście, że apartament miałam wysprzątany. Nie było okna w kuchni, był tylko założony moskiter. Było chłodno. Największym problemem było jedzenie. Była jedna wielka monotonia. Niecodzienne widoki – wozy, transportery opancerzone, wojsko na ulicy z karabinami.