Kontrowersyjny program Ślub od pierwszego wejrzenia dał początek kilku nowym rodzinom. Niedawno dziecka doczekali się Paulina i Krzysztof z drugiej edycji.
Kolejną parą, która udowadnia, że ślub z obcą osobą może być początkiem prawdziwej miłości, są Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak - uczestnicy trzeciej edycji. Od pierwszej chwili przypadli sobie do gustu i aktualnie tworzą szczęśliwe małżeństwo. Rok temu na świat przyszedł ich synek, Jerzy, a w lipcu urodziła się córeczka, Bianka.
Przypomnijmy: Anita ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" URODZIŁA! "Córeczko, witamy na świecie" (FOTO)
Dla Anity wygląd jest bardzo ważny. Już kilka miesięcy temu podkreślała, że "ciąża nie może być wymówką, by o siebie nie dbać".
Jak moje dziecko szło spać, ja wychodziłam na siłownię - pisała na Instagramie.
Nikogo chyba więc nie dziwi, że zgodnie z trendem lansowanym przez inne mamy-celebrytki, Szydłowska błyskawicznie wróciła do formy po porodzie i już chwali się płaskim brzuchem.
To prawda, że nasze ciało jest niesamowite i ogromnie dużo znosi. To nie jest efekt diety ani ćwiczeń, bo przy jednym dziecku można mieć jeszcze na to czas, a przy dwóch ewentualnie kilka brzuszków, bo po prostu padam, mama dwójki - napisała w relacji na InstaStories.
Szydłowska twierdzi, że tajemnicą jej wyglądu są… spacery z wózkiem.
Ćwiczenia to spacery z wózkiem i dwójką - wszystko waży jednak łącznie prawie 40 kilogramów, mimo że ten wózek jest bardzo lekki, jak na podwójny... Jeszcze w drugiej ręce smycz z Peppą. Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić - czytamy.
Myślicie, że każda kobieta doszłaby do siebie tak szybko tylko dzięki spacerom czy może jednak to kwestia genów i tego, że Anita jako zawodowa tancerka już przed ciążami miała wysportowane ciało?