O Anji Rubik od kilku lat jest znacznie głośniej za sprawą zaangażowania we wszelakiej maści akcje społeczno-polityczne, aniżeli w związku z modelingiem. Oprócz edukowania Polaków na tematy dotyczące seksualności za pomocą kampanii #sexedpl modelka nierzadko komentuje publicznie poczynania obecnej władzy, nie szczędząc pod jej adresem gorzkich słów.
Zobacz: Rozsierdzona Anja Rubik uderza w polski rząd: "Jakie to wszystko nieodpowiedzialne i NIELUDZKIE"
Ostatnio Anja zdaje się mieć jednak chwilową przerwę od bycia aktywistką. Na jej instagramowym profilu pojawiło się parę zdjęć będących efektem profesjonalnej sesji zdjęciowej oraz kilka kadrów z urlopu w Południowej Afryce. Na odległy kontynent, na którym swoją drogą Anja miała okazję przez chwilę mieszkać w dzieciństwie, 38-latka udała się jeszcze w grudniu. Od tamtej pory jej media społecznościowe opływają w publikacje z afrykańskimi krajobrazami w tle.
W poniedziałek Rubik pochwaliła się kolejną serią zdjęć z wakacji. Wśród nich znalazło się kilka obrazków z safari. Oprócz fotografii przedstawiających między innymi zebry i jej opalone dolne kończyny, modelka zaserwowała prawie półtoramilionowemu gronu fanów... nagie pośladki.
Choć większość obserwatorów Anji zachwycała się jej egzotycznym wypoczynkiem, rozpływając się nad tamtejszymi widokami i fotografiami dzikich zwierząt, niektórym nie umknął uwadze fakt, że w zasadzie pokazała pupę. Podczas gdy jedni dopytywali o bieliznę, inni decydowali się na żartobliwe spostrzeżenia:
A gdzie gatki?; Aniu, plecy ci pękły; D*pa - czytamy.
Doceniacie tego typu publikacje?
Przypominamy: Obnażone pośladki i niebotycznie długie nogi Małgorzaty Rozenek zdradzają przepis na udane życie: "Spać, jeść, kochać" (FOTO)