15 maja zmarł Ryszard Adamus, polski producent muzyczny, DJ i aktor. Wystąpił m.in. w filmie Poranek kojota i wyprodukował słynną płytę Sax&Sex Roberta Chojnackiego. Aby sfinansować wydanie albumu, zastawił swój dom w Aninie, za co Chojnacki do dziś jest mu wdzięczny.
Właśnie taki był to Człowiek. Żegnaj, kochany Rysiu. Niech Dobry Bóg obdarzy Cię kiedyś Niebem i odpoczywaj w Pokoju - napisał muzyk w pożegnalnym poście na Facebooku.
Adamus był też członkiem zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej oraz założycielem Reprezentacji Artystów Polskich w piłce nożnej. W czwartek na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie odbył się jego pogrzeb. W ostatnim pożegnaniu "króla dyskotek" uczestniczyli m.in. Piasek, Marek Sierocki i Radosław Majdan.
Ryszard Adamus zmarł w wieku 66 lat. Przyczyna śmierci nie została podana do wiadomości publicznej. Wiadomo, że nieprzytomnego mężczyznę znalazła jego 16-letnia córka, Anna - aktorka znana z roli Zuzy w serialu Barwy szczęścia.
Dziewczyna spędzała z ojcem czas w ich domu pod Warszawą. W pewnym momencie straciła ojca z oczu. Znalazła go w zagrodzie, gdzie hodowali kozy.
Leżał na ziemi, zimny, z otwartymi oczami. Przeraziłam się i zadzwoniłam pod numer 112, tam usłyszałam, że mam reanimować tatę i robiłam to. Słyszałam, jak pękają mu żebra i płakałam do słuchawki, w której słyszałam mamę - powiedziała w rozmowie z Super Expressem.
Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon. Dziewczyna jest załamana.
Wspierał każdą moją pasję i spełniał marzenia. Mieliśmy razem zwiedzać świat, miałam następnego dnia upiec mu ciasto brownie, które tak lubił. Nagle skończyło się moje dzieciństwo i zrozumiałam, że nic nie jest na zawsze i niczego nie warto odkładać na potem. Mam nadzieję, że tata patrzy na mnie z nieba i będzie ta nade mną czuwał. Cieszył się, że chcę zostać aktorką - mówi.
Składamy kondolencje rodzinie Ryszarda Adamusa.