Anna Cieślak od dłuższego czasu nie pracuje na "pierwszej linii" aktorskiego frontu, skupiając się na mniejszych kreacjach czy dubbingu. Ostatnio i tak zresztą jest o niej głośno z powodu relacji, jaka połączyła ją ze starszym o 25 lat Edwardem Miszczakiem. Dookoła pary zrobiło się gorąco zwłaszcza po ujawnieniu faktu, że 40-letnia Cieślak zaszczepili się ze znanym narzeczonym poza kolejką.
Przypomnijmy: Anna Cieślak POTWIERDZA, że zaszczepiła się przeciwko koronawirusowi. Wydała oświadczenie
Na samym początku związku Anna Cieślak podobno bardzo mocno przeżywała plotki dotyczące jej relacji z Miszczakiem. Bycie narzeczoną dyrektora programowego TVN-u z pewnością niesie ze sobą bagaż oskarżeń o wykorzystywanie uprzywilejowanej pozycji w stosunkach zawodowych. Teraz Anna w końcu odetchnęła z ulgą: dostała rolę w serialu i to bez protekcji narzeczonego.
Chodzi o serial Kawa z kardamonem, w którym gra już Paweł Deląg - polska eksportowa gwiazda na wschodni rynek. W kostiumowej produkcji pojawił się też Bartek Kasprzykowski.
Ania zagra w romansie pt. "Kawa z kardamonem". To kosztowna produkcja kostiumowa. Akcja toczy się w XIX wieku na Kresach Rzeczypospolitej, m.in. we Lwowie. Oprócz niej wśród polskiej części obsady w produkcji udział weźmie Bartek Kasprzykowski - słyszymy.
Co najważniejsze, Anna Cieślak pęka z dumy, bo producenci docenili jej aktorskie zalety, a związek z Miszczakiem nie miał żadnego wpływu na angaż. Wszystko odbyło się w normalnym, castingowym trybie.
Ania dostała rolę w superprodukcji polsko-ukraińskiej. Przeszła casting online, potem miała rozmowy z reżyserką i producentką. Bardzo spodobała im się jej wrażliwość i talent. Jest dumna, bo nie załatwił jej tego Edward - opowiada nam bliska znajoma aktorki.
Myślicie, że Anna Cieślak podbije serca widzów ze Wschodu?