Jeszcze kilka lat temu rodzime celebrytki nie były szczególnie skore do oznajmiania w mediach, że nie mają w planach chrzcin dzieci. Dziś coraz więcej sławnych mam mówi wprost, że chcą, by ich dzieci same miały możliwość wyboru, gdy będą w odpowiednim wieku. Wiele z nich nie ukrywa też, że nie jest im po drodze z kościołem katolickim...
Jedną z takich osób jest Zofia Zborowska. Jej zdaniem tak istotną decyzję dotyczącą wiary powinno podejmować się samemu i świadomie, dlatego ona nie chce odbierać dziecku tej możliwości. Swego czasu swoją deklaracją Zborowska ściągnęła na siebie gromy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że podobne poglądy w kwestii chrztu wyznaje Anna Dąbrowska. Piosenkarka, której kariera rozpoczęła się od programu "Idol", wychowuje samotnie dwójkę dzieci ze związku z Pawłem Jóźwickim. Para rozstała się w 2014 roku po 12 wspólnych latach. W związku z promocją nowego singla zapowiadającego jej kolejny album, piosenkarka wzięła udział w podcaście Żurnalisty, w którym zdobyła się na szczere wyznanie związane z 12-letnim Stanisławem i dziewięcioletnią Melanią.
Ja swoich dzieci nie ochrzciłam, bo wolałam, żeby same podjęły decyzję, czego chcą - oświadczyła. Jakie one mają wyobrażenie na temat jakiejkolwiek wiary czy czegokolwiek w wieku dziewięciu lat. Wydaje się, że znikomą.
Jednocześnie zaznaczyła, że szanuje odmienne zdanie innych ludzi i zdaje sobie sprawę, że katolicy mogą na nią "krzywo" patrzeć.
Rozumiem też ludzi wierzących religijnych, że to są rzeczy im potrzebne do życia i do ich tożsamości i już z tym nie walczę. Każdy ma jednak prawo do swoich poglądów i do uważania, że one są słuszne - dodała.
Doceniacie jej szczerość?