Anna Dec nie dzieli się często z mediami informacjami o prywatnym życiu. Razem z mężem, Tomaszem, wspólnie wychowują czteroletnią córkę, Zuzannę. W 2021 roku prezenterka poroniła, o czym opowiedziała w poruszającym wpisie. Po kilku miesiącach od dramatycznych wydarzeń 32-latka znów zaszła w ciążę. Obecnie prezenterka pogody czuje się dobrze i oczekuje narodzin maleństwa.
W najnowszym wywiadzie dla "Dzień Dobry TVN" Anna Dec zdecydowała się powiedzieć nieco więcej o swoim małżeństwie. Jak zdradziła prezenterka, kiedy poznała przyszłego męża, oboje byli w innych związkach.
Na początku nie było fajerwerków. Mało tego, fajerwerki były, kiedy go zobaczyłam pierwszy raz w życiu, a byłam wtedy w innej relacji. Zobaczyłam go na peronie w moim mieście, wysiadał z pociągu. Miał wtedy dziewczynę z mojego miasteczka. Zwalił mnie z nóg. Nie pamiętam, jak wyglądał, ale aura, jaką roztaczał wokół siebie... Pomyślałam: "O matko! Jaka ona musi być przy nim bezpieczna". Ja nie czułam tego przy chłopaku, przy którym wtedy byłam - powiedziała Dec.
Anna Dec poszła o krok dalej i poruszyła temat seksu przedmałżeńskiego. Prezenterka przywiązuje dużą uwagę do seksualności, dlatego chciała zachować cnotę aż do momentu scementowania związku przysięgą małżeńską.
To był taki etap, kiedy nie myślałam o sprawach cielesnych. Bardzo długo z tym czekałam. To było dla mnie ważne, żeby to było z miłością mojego życia, z którą chcę zawiązać związek małżeński. (...) Dla mnie seksualność to sfera związana z uczuciami. Nie chciałam się rozdrabniać, chciałam być dla jednego mężczyzny. Chciałam, żeby jeden mężczyzna mnie znał - mówiła.
Prezenterka pogody otworzyła się też w temacie wiary. Okazuje się, że religia odgrywa w jej życiu istotną rolę, o czym zresztą opowiedziała w udzielonym wywiadzie.
Wiara była dla mnie drogowskazem. Umiem trochę czytać znaki w swoim życiu i wiedziałam, że on nie znalazł się tam przypadkowo. Wiedziałam, że to jest ten pisany mi człowiek - wyznała Dec.