Anna Dereszowska i Daniel Duniak poznali się na zagranicznych wakacjach. W 2015 roku na świat przyszedł ich synek Maksymilian, a rok temu do ich rodziny dołączyła córeczka Aleksandra. Mimo że aktorka rzadko rozprawia o swoim życiu prywatnym, to jakiś czas temu w rozmowie z "Twoim Stylem" opowiedziała nieco o kulisach związku z Danielem. Ania przy okazji rozmowy o budowie domu wspomniała, że jej partner nie zawsze daje jej wsparcie, a czasami nawet skrytykuje...
(...) trzeba pilnować budowy, ja w ciąży, dwoje dzieci i pracy po uszy! A Daniel to racjonalista i czasem słyszę: "Kochana, prosiłem o coś, a ty tego nie zrobiłaś". Hormony mi szaleją, więc łzy natychmiast nabiegają do oczu i ruszam do walki: "Jak jesteś taki mądry, sam zawieź dziecko do lekarza, zrób zakupy!". Mam ogromnie wspierającego i czułego tatę. Czasem brakuje mi jego bezwarunkowej akceptacji i wyrozumiałości u Daniela. Tata powtarza: "Myszeczko, dasz radę, jesteś inteligentna, zaradna, piękna". Jak słyszysz takie rzeczy - opowiadała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Innym razem w rozmowie z serwisem Styl.pl przyznała, że z ukochanym tworzą "trudny związek", bo Duniak ma charakter zbyt podobny do niej.
W swojej naiwności sądziłam, że skoro jest młodszy ode mnie, to go na tyle wychowam, że będę przewodziła naszemu stadu. Tymczasem trafiła kosa na kamień - zwierzała się w rozmowie.
Teraz Dereszowska postanowiła zaprezentować kilka romantycznych kadrów z ukochanym, podejmując przy okazji temat randkowania w stałych związkach. Aktorka jakiś czas temu chwaliła się wspólną podróżą z Duniakiem na Islandię, wspominając przy okazji o nagiej kąpieli w gorących źródłach. Ania zagaiła swoich obserwatorów, czy znajdują czas na randki z drugą połówką. Sama stwierdziła, że czas we dwoje jest niezwykle ważny.
ZOBACZ: Anna Dereszowska TOPLESS pluska się w gorącym źródle na Islandii. "Nie miałam stroju kąpielowego"
Im więcej pracy, dzieci, zobowiązań - tym łatwiej pogubić się w codzienności i mijać się w zadaniach. My staramy się randkować, zatrzymywać i skupiać choć na chwilę tylko na sobie. I ta nasza Islandia była taką kilkudniową, wspaniałą randką! - pisała na Instagramie.
Internautki w komentarzach zgodziły się z Dereszowską, przyznając, że "randkowanie to podstawa na udany związek". Zgadzacie się?