Anna Dereszowska dość chętnie relacjonuje codzienne poczynania w mediach społecznościowych. Aktorka nie tylko na bieżąco informuje fanów o szczegółach zawodowych projektów, lecz również regularnie dokumentuje w sieci swoje życie prywatne. Na instagramowym profilu Dereszowskiej nie brakuje zdjęć w towarzystwie jej ukochanego Daniela Duniaka czy ujęć ze wspólnego domu na Mazurach. 41-letnia aktorka, która w ubiegłym roku powitała na świecie trzecią pociechę, w ostatnim czasie często dzieli się także z fanami przemyśleniami na temat macierzyństwa.
Zobacz również: Anna Dereszowska pokazuje ZDJĘCIA Z WESELA, ale uspokaja: "NIE NASZE, spokojnie" (FOTO)
Ostatnio Anna Dereszowska zapragnęła najwidoczniej oderwać się od codziennego zgiełku. Kilka dni temu aktorka za pośrednictwem Instagrama poinformowała, że wraz z partnerem wybrała się w podróż kamperem i obecnie przebywa na Islandii. Choć tym razem Dereszowska i jej ukochany zdecydowali się na wypoczynek tylko we dwoje, celebrytka już zapowiedziała, że latem planuję wyruszyć w podobną wyprawę całą rodziną.
Okazuje się, że w podróży naprawdę niewiele do szczęścia potrzeba. Luksusem na tym wyjeździe jest obezwładniająco piękna natura. Poranna kawa przygotowana w domu na kółkach, wypita z widokiem na Islandię - jest idealnie. Zakochaliśmy się tym sposobie podróżowania. Latem odpalamy #camplife w pełnym składzie - napisała w piątek na Instagramie.
Od kilku dni obserwatorzy Dereszowskiej mogą podziwiać na jej profilu coraz to nowe ujęcia z malowniczej Islandii. W niedzielę aktorka podzieliła się ze światem kolejnym postem z podróży. Tym razem celebrytka pochwaliła się kąpielą w gorącym źródle - do którego postanowiła wskoczyć topless, jednocześnie okrywając głowę ciepłą czapką. I tak na profilu 41-latki możemy zobaczyć, jak ta beztrosko relaksuje się w islandzkim źródle, podziwiając roztaczające się dokoła malownicze widoki. Przy okazji Dereszowska podkreśliła, że nawet najpiękniejsze fotografie, które wraz z partnerem wykonała podczas wycieczki, nie są w stanie w pełni oddać uroku Islandii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mogłabym wstawiać tych zdjęć dziesiątki, bo próbując złapać piękno Islandii, robiliśmy mnóstwo fot, ale nawet najlepsze z nich nie oddają tych cudnych widoków. Na tym zdjęciu pływam w gorącym źródle (...) - czytamy.
Dereszowska otwarcie przyznała, że w momencie, gdy zdecydowała się na kąpiel w gorącym źródle, nie miała przy sobie kostiumu kąpielowego. Celebrytka nie wyposażyła się także w ręcznik, czego później wyjątkowo żałowała. Mimo drobnych niedogodności Anna bez wątpienia powtórzyłaby unikalne doświadczenie - które, jak wyznała, było jedną z jej ostatnich przygód na Islandii.
Nie, nie miałam stroju kąpielowego i nie, nie miałam również ręcznika (czego po chwili bardzo żałowałam), ale zrobiłabym to jeszcze raz. Było wspaniale, ale czas wracać do domu.Do zobaczenia Islandio, już tęsknimy - zakończyła wpis.
Dereszowska upamiętniła kąpiel w gorącym źródle nie tylko na zdjęciach. Aktorka podzieliła się także z fanami krótkim nagraniem, na którym widzimy, jak pływa w zbiorniku.
Wielu obserwatorów celebrytki było pod wrażeniem jej najnowszych ujęć z podróży. Pod postem Dereszowskiej nie zabrakło też komentarzy przedstawicieli polskiego show biznesu.
OMG, magia - zachwycała się Anna Wendzikowska.
Żiżel przeziębisz się - napisał Mikołaj Roznerski.
No, no, no - skomentowała Sonia Bohosiewicz.
Cudowna sprawa; Pięknie, już mam zajawkę na Islandię; Bardzo gorąca woda? Ale fajnie!; Spontan najlepszy; Niesamowity widok! - komentowali internauci.
Zobaczcie, jak Anna Dereszowska zażywa kąpieli w gorącym źródle na Islandii.