Trwa ładowanie...
Przejdź na
Izydor
|
aktualizacja

Anna Dereszowska wyznaje szczerze: "Razem z partnerem KORZYSTAMY Z TERAPII"

91
Podziel się:

Aktorka przyznała, że profesjonalna pomoc szczególnie przydaje jej się teraz, gdy świat walczy z epidemią koronawirusa. Zmotywuje innych do szukania takiego wsparcia?

Anna Dereszowska wyznaje szczerze: "Razem z partnerem KORZYSTAMY Z TERAPII"
Anna Dereszowska i jej partner chodzą do terapeuty (Instagram @dereszowska, ONS, Instagram, ONS)

Epidemia koronawirusa, z którą cały świat walczy już niemal pół roku, skutecznie zdestabilizowała globalną gospodarkę i wywróciła nasze życia do góry nogami. Utrata pracy, odwołane wakacje i wyczekiwane wydarzenia kulturalne, a także odizolowanie od innych mogą odbijać się na naszym zdrowiu psychicznym i ogólnej kondycji. Takie spadki formy dopadają nie tylko "zwykłych" ludzi, ale również gwiazdy, o czym ostatnio szczerze opowiedziała Anna Dereszowska.

Aktorka w rozmowie na żywo na profilu magazynu Gala na Instagramie przyznała, że epidemia i kwarantanna nie wpływają najlepiej na jej psychikę. Dereszowska znalazła jednak sposób na to, jak poradzić sobie z tym stanem. Okazuje się, że wraz z partnerem chodzą na... terapię.

Przede wszystkim staram się rozmawiać. Gdy jest mi ciężko, to nie duszę tego w sobie. Mam też ogromne wsparcie w moim "niemężu", bo oboje korzystamy z pomocy terapeutycznej, która jest nam potrzebna przy tempie życia, które oboje prowadzimy - przyznaje szczerze Ania. Mój narzeczony jest dyrektorem marketingu w dużej firmie i ma mnóstwo ciśnień, presji, stresu w pracy, dwójkę dzieci i narzeczoną, która bardzo dużo na co dzień pracuje i której zdarza się, jak każdej kobiecie, mieć swoje nastroje, wzloty i upadki. Staramy się więc dać sobie taki wentyl, a takim wentylem jest rozmowa.

Zobacz także: Anna Dereszowska oszczędza. Wszystko, by mieć lepszą emeryturę

Dereszowska uważa też, że czasem łatwiej jest opowiedzieć o swoich problemach profesjonaliście, niż bliskiej osobie.

Nie zawsze chcemy te najbliższe osoby obarczać swoimi problemami. Warto czasem znaleźć kogoś, kto robi to zawodowo i kto potrafi się z tych problemów innych oczyścić i sobie z nimi poradzić - tłumaczy aktorka.

Wsparcie terapeuty pomaga też z pewnością Ani pokonać niepokój związany z innymi aspektami jej kapryśnej kariery, który pandemia mogła tylko wzmożyć.

Dereszowska, która od lat otwarcie mówi o swoich problemach ze zdrowiem, wsparcia szuka też w aktywności fizycznej, z której nie rezygnuje nawet w czasie pandemii:

Dla mnie ekstremalnie ważny jest sport. Oni mi naprawdę oczyszcza głowę. W tej chwili minimum pięć razy w tygodniu ćwiczę w domu. Gram też w tenisa - chwali się. Człowiek się tak uspokaja i dostaje tyle pozytywnej energii. To jest dla mnie niezwykle istotne.

Myślicie, że szczerość Anny zmotywuje innych do szukania profesjonalnego wsparcia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(91)
Aladin Aladin
miesiąc temu
Go woke, go broke
Aladin Aladin
miesiąc temu
Go wolę, go broker ;-)
oona
3 lata temu
"pokonać niepokój związany z innymi aspektami jej kapryśnej kariery, który pandemia mogła tylko wzmożyć." Pudel ja się pytam w jakim to jest języku napisane? Macie tam kogoś kto zdał maturę z j. polskiego na więcej niż 30 %? Dawajcie mu do przeczytania przed publikacją.
Gość
3 lata temu
Lubię ją
Psycholog
5 lata temu
najpierw mówi że ma ogromne wsparcie w partnerze a potem, że nie chce go obarczać problemami - to jak to w końcu jest?
gosc
5 lata temu
widac ze ona stara a on jeszcze mlody
Nora
5 lata temu
Na poczatku jej znajomosci byl forografem a teraz juz zostal dyrektorem😁
Agu
5 lata temu
Tez bym chodziła, jakby mnie bylo stać .
ewa
5 lata temu
który już niemąż z kolei ????
DORA
5 lata temu
Baba sie pogubila troche poszalala facetow pozmieniala i teraz ma depresje bo zaden ksiaxe bogaty jej nie porwal
Bejbi
5 lata temu
Jak się ma na sumieniu tyle co ten pan to nic dziwnego, że chodzi na terapię. Na zdrowie mu, może kiedyś przepracuje to co nawykręcal. Może jednak wyrzuty sumienia się pojawiły. Szkoda, że tak późno. Trafiła kosa na kamien, idealnie do siebie pasują.
gdansk
5 lata temu
Ludzie siedzą razem 2 tygodnie w domu i kryzys bo nie mogą ze sobą wytrzymać...? Ja z moim facetem byliśmy szczęśliwi, że mamy całe dnie dla siebie. Poświęciliśmy to na rozmowy, czułości, wspólne gotowanie i ciężko było nam wrócić do pracy.
Mary
5 lata temu
Szczęśliwe pary na terapię chodzić nie muszą. Ratowanie tego co się wali nie zawsze jest skuteczne...
Gość
5 lata temu
Widocznie życie z panią Dereszowską nie należy do najłatwiejszych.
...
Następna strona