Od 1956 roku "France Football" organizuje galę Złotej Piłki. Na pomysł zorganizowania plebiscytu wpadł Gabriele Hanot, a zwycięzcą pierwszego plebiscytu był Stanley Matthews. Co roku media spekulują, kto tym razem otrzyma tę prestiżową statuetkę. Już w ubiegłym roku wielu fanów Roberta Lewandowskiego liczyło na to, że nagroda w końcu trafi właśnie w jego ręce. Niestety tak się nie wydarzyło. W 2021 roku "Lewy" otrzymał "tylko" nagrodę dla najlepszego napastnika.
Eksperci przewidują, że Robert i w tym roku nie otrzyma Złotej Piłki. Największym faworytem do zwycięstwa jest Karim Benzema. W kuluarach mówi się jednak, że Lewandowski może liczyć na trofeum im. Gerda Muellera, które jest nową nagrodą dla najskuteczniejszego piłkarza ostatniego sezonu. Hiszpańskie media informowały bowiem, że w ten sposób "France Football" chce uhonorować Polaka za strzelenie 57 goli.
Lewandowscy od czasu głośnego transferu Roberta do FC Barcelona coraz śmielej pokazują się na salonach. Nie mogło ich zabraknąć również w Paryżu, w którym Ania niedawno miała okazję spędzić trochę czasu przy okazji Paryskiego Fashion Weeku. I tym razem "Lewa" mogła zabłyszczeć na czerwonym dywanie, pozując u boku Roberta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ania na tę wyjątkową okazję w paryskim Theatre du Chatelet wybrała czerwoną kreację, która podkreśliła jej umięśnioną sylwetkę. Suknia przyciągała wzrok, bo regularną formę zastąpiły fantazyjne wiązania. Trenerka tym razem zdecydowała się na nieco mocniejszy makijaż. W oczy rzucały się czerwone usta i wyraziste spojrzenie. Elegancką kreację uzupełniła luksusową biżuterią - na jej uszach lśniły diamentowe kolczyki.
Robert Lewandowski zaprezentował się w eleganckim smokingu z połyskującymi atłasowymi klapami. Piłkarz postawił na stylowy zestaw od Dolce & Gabbana, za który trzeba zapłacić prawie 14 tysięcy złotych. Całość uzupełnił szykowną czarną muchą.
Stylowo?