Podczas tegorocznych Mistrzostw Świata w Katarze Anna Lewandowska mogła pochwalić się zainteresowaniem mediów z całego świata, czym wydawała się bardzo usatysfakcjonowana. Najsłynniejsza polska WAG's w Katarze żyła swoim najlepszym życiem, a wszystko to relacjonowała w swoich mediach społecznościowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po zakończeniu mundialowej przygody Polaków, Lewa zamieściła na Instagramie wpis, w którym podziękowała wszystkim kibicom za dopingowanie polskiej drużyny z Robertem na czele.
Nasza mundialowa przygoda się skończyła, ale ostatnie dni zostaną na długo w naszej pamięci - zapewniła Ania. Dziękujemy za wiele emocji, historyczny awans i wsparcie wspaniałych polskich kibiców, którzy podążają za reprezentacją po całym świecie. Teraz nadszedł czas na zasłużony odpoczynek. Będziemy dalej śledzić kolejne mecze aż do finału, ale najważniejsze, że spędzimy najbliższe dni razem, w rodzinnym gronie. Długo na to czekaliśmy.
Lewandowscy nie zdecydowali się jednak na wypoczynek w Polsce. Na Instagramie Ani pojawił się już filmik, na którym trenerka przechadza się po piaszczystej plaży uzbrojona w kokosa.
Co ciekawe, podobne wakacyjne pejzaże można dostrzec na zdjęciach na profilu partnerki Arka Milika. Agatycze zdążyła już pochwalić się obserwatorom ekskluzywnym lotem nad lazurowymi wodami i egzotycznymi potrawami. Dodała też romantyczną fotkę, na której leży wtulona w ukochanego.
Moje ulubione miejsce - napisała pod postem.
Myślicie, że wybrali się na wspólne wakacje?