Anna i Robert Lewandowscy są dziś najpopularniejszą parą w sportowo-celebryckim świecie. Początek ich historii przypada na 2007 rok, kiedy to trafili na siebie na wyjazdowym obozie dla studentów pierwszego roku warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego.
Podchodziłam do niego z dystansem, bo miałam niezbyt dobre zdanie na temat piłkarzy i Robert o tym wiedział. Myślałam, że piłkarz to narcyz - wyznała, dodając, że szybko zmieniła zdanie o piłkarzu Znicza Pruszków. Ujął mnie swoim uśmiechem i ciepłem. Mówił mi, że wcześniej nie skupiał się na dziewczynach. Zawsze była tylko piłka nożna.
Niespodziewane spotkanie przerodziło się w początek miłości, która trwa do dziś.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Annie i Robertowi Lewandowskim nie przelewało się na początku związku
Warto jednak wspomnieć, że początki wspólnego życia nie należały w przypadku Lewandowskiego i jeszcze Stachurskiej do najłatwiejszych. Studiując, pracowali. Mieli wówczas zarabiać po 1200 złotych, a w wynajmowanym przez nich mieszkaniu grasowały karaluchy.
Zaczynaliśmy wspólne życie, zarabiając po 1200 złotych. Ja jeździłem fiatem bravo, Ania matizem. Ale pamiętamy, jacy byliśmy szczęśliwi, mimo że po kuchni czasem biegały karaluchy. Dlatego dla nas rzeczy materialne nie są najważniejsze - opowiadał kilka lat temu na łamach "Faktu".
ZOBACZ: Tak wygląda luksusowa willa Lewandowskich na Majorce. Jest warta 3,5 MILIONA euro! (ZDJĘCIA)
Spodziewaliście się tego?