17 lutego samobójstwo popełnił 15-letni Mikołaj Filiks. Syn posłanki Platformy Obywatelskiej 8 marca skończyłby 16 lat. Śledztwo w tej sprawie wszczęła już prokuratura, a w mediach nie brakuje dosadnych komentarzy, które wygłaszają także i gwiazdy.
Zobacz: Kinga Rusin reaguje na śmierć syna posłanki PO i uderza w PiS: "Robicie politykę na ŚMIERCI"
Nie żyje 15-letni Mikołaj Filiks - syn posłanki Platformy Obywatelskiej
Wszystko przez to, że tożsamość Mikołaja została ujawniona przez dziennikarza Polskiego Radia Szczecin, chociaż wcześniejszy proces był niejawny - ze względu na dobro ofiar. Dziennikarz podał, że to syn posłanki PO był jedną z ofiar Krzysztofa F., mężczyzny skazanego prawomocnym wyrokiem za pedofilię, od lat związanego z PO, a dawniej pracującego jako terapeuta młodzieżowy i pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dane osobowe Mikołaja ujrzały światło dzienne w kontekście narracji mającej zdyskredytować PO w oczach wyborców.
To media publiczne upubliczniły dane osobowe skrzywdzonego chłopca. (...) To one i politycy PiS-u podbijali ten temat na konferencjach prasowych dla celów politycznych. To jest zachowanie niemoralne i skończyło się wielką tragedią - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz.
Anna Kalczyńska reaguje na śmierć 15-letniego syna posłanki PO: "15 lat to nie jest czas na umieranie"
Na całą sprawę żywo zareagowała także Anna Kalczyńska, która w swoim wpisie na Instagramie poruszyła temat kwestii etyki dziennikarskiej oraz "przyzwyczajenia do zła".
15 lat to nie jest czas na umieranie. 15 lat to jest czas na start do życia - grzmiała. Nie możemy tego dłużej tolerować. Przyzwyczailiśmy się za bardzo do zła. Nie tak dawno, prowadząc galę Grand Press powiedziałam : "Największym zagrożeniem dla dziennikarstwa jest propaganda, bo podważa zaufanie do naszego zawodu." Ale media propagandowe nie tylko rujnują zaufanie, jest gorzej: zapomniały o naczelnej postawie etycznej dziennikarstwa: dziennikarz nie może krzywdzić ofiary, ujawniać lub doprowadzić do ujawnienia jej tożsamości. Gdzie tu była etyka - pytała z niedowierzaniem.
Ma rację?