Anna Kalczyńska przez większość kariery dziennikarskiej obracała się w kręgach polityki. Przez 12 lat wymuszała to na niej praca w informacyjnym TVN24, na antenie którego prowadziła serwisy informacyjne. Prezenterka mimo pożegnania się z występami na szklanym ekranie, wciąż na bieżąco śledzi najnowsze doniesienia z kraju i ze świata.
Była gospodyni "Dzień Dobry TVN" postanowiła "podłączyć się" pod sukces polityczny najgłośniejszego nazwiska ostatnich dni. Ujawniła, że Szymon Hołownia jest jej dobrym znajomym, jeszcze z czasów wspólnej pracy w tej samej grupie medialnej. Bardzo życzliwie wypowiedziała się o jego nowej drodze zawodowej. Wypowiedź Kalczyńskiej została jednak przeinaczona.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Kalczyńska tłumaczy się ze swoich słów. Teściowa dziennikarki niewłaściwie je zinterpretowała
47-letnia dziennikarka zamieściła obszerny wpis na Instagramie. Poświęciła go coraz częściej stosowanemu w mediach przekręcaniu publicznych wypowiedzi. Odniosła się do artykułu jednego z magazynów, który opatrzył jej komentarz nt. awansu Szymona Hołowni tytułem "Kalczyńska wygadała się na temat Hołowni. Wspomniała o skoku w bok".
Hej, hej, tabloidy! Przystopujcie trochę z tymi clickbaitowymi tytułami, bo mnie Teściowa delikatnie podpytuje, o co chodzi... Za chwilę strach będzie usta otworzyć, bo przecież z każdego słowa można zrobić aferę. Dla porządku pełen cytat brzmi: "Mam Talent" w przypadku Szymona to był taki skok w bok, bo zawsze ciągnęło go do spraw poważnych. Jako społecznik i osoba zaangażowana jest teraz na właściwej drodze i cieszę się, że widzę go w odpowiedzialnej roli - może teraz zrobić dużo dobrego, bo o to mu chyba w życiu chodzi - wyjaśniła szczegółowo w internetowym wpisie.
Anna Kalczyńska bardzo pozytywnie ocenia polityczne działania lidera partii Polska 2050. Porównała go do prezydentów państw, którzy także zaczynali swoje zawodowe kariery w branży filmowo-rozrywkowej.
A skoro już mowa o odpowiedzialnej roli Szymona - ekhm, Marszałka Szymona Hołowni, to zupełnie poważnie uważam, że jest to jeden z ciekawszych transferów z show-biznesu do polityki. Był Ronald Reagan, jest Wołodymyr Zełeński i jest Szymon Hołownia - zachwyca się w najnowszym poście.
Szymon Hołownia w ostatnim czasie zdecydowanie nie może narzekać na brak komplementów i zainteresowania wokół swojej osoby. Czy już wszyscy z show-biznesu zdążyli wypowiedzieć się na jego temat?