Podczas środowego posiedzenia Sejmu X kadencji odbyło się czytanie obywatelskiego projektu ustawy w sprawie refundacji in vitro. Głosy polityków były podzielone, a z mównicy padły dosyć kontrowersyjne słowa, które odbiły się szerokim echem w mediach. Poseł Suwerennej Polski, Dariusz Matecki, nie omieszkał nawiązać do Strajku Kobiet oraz praw katolików w Polsce.
ZOBACZ: Poseł PiS wywołał do tablicy Małgorzatę Rozenek podczas obrad Sejmu. Tak zareagowała na jego pytanie
Bardzo cieszę się, że mówicie o życiu, bo pan Szłapka jeszcze niedawno miał piorun na twarzy, a życie trzeba chronić! [...] Katolicy w Polsce mają swoje prawa i mają prawa, aby ich głos był słyszany w Sejmie - powiedział Matecki.
W obliczu nietypowych wypowiedzi przedstawicieli partii konserwatywnych, wiele postaci medialnych postanowiło skomentować całą sytuację. Andrzej Saramonowicz opublikował na Facebooku post, w którym nie przebierał w słowach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska zabrała głos w sprawie refundacji in vitro
Głos w sprawie zabrała także Anna Lewandowska, która dość rzadko wypowiada się na tematy polityczne. Trenerka opublikowała na Instagramie relację ze zdjęciem córki opatrzoną osobistym wpisem. Żona piłkarza odniosła się do ustaleń WHO oraz przedstawiła skalę problemu, jaką jest bezpłodność. Swoją wypowiedź trenerka zakończyła apelem nawiązującym do szansy na zostanie rodzicem.
Dziś w Sejmie był ważny dzień! Odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu o finansowaniu in vitro, na który czeka wiele osób. To szansa dla ponad 1,5 mln par i rodzin na spełnienie swojego największego marzenia o dziecku. WHO, które uznało niepłodność za chorobę cywilizacyjną, twierdzi, że ten problem będzie dotykał coraz więcej osób. Nie pozwólmy, aby polityczne emocje, kwestie finansowe i brak dostępu do odpowiednich lekarzy przekreślały szansę na bycie kochającym rodzicem - napisała na Instagramie.